Przez większość meczu było słychać kibiców, którzy rzewnie dopingowali swoją drużynę, mimo że dzieliło ich od niej kilkadziesiąt metrów. Przypominamy, że na mocy decyzji Urzędu Wojewódzkiego Stadion Wrocław został zamknięty jako konsekwencja wydarzeń z poprzedniego meczu przeciwko Legii Warszawa.
„To my kibice Śląska, zna nas cała Polska" - dumnie krzyczeli zgromadzeni pod stadionem. Ich doping, choć mniej donośny niż w meczach kiedy zapełniają trybunę B, był słyszalny na płycie Stadionu Wrocław. Pojawiło się też hasło "piłka nożna dla kibiców".
Po skończonym spotkaniu piłkarze wyszli poza teren obiektu by się spotkać z kibicami.
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
