W samo południe, we wrocławskim Rynku zabrzmiały dźwięki poloneza. W pierwszej parze wystąpił m.in. prezydent miasta. Za nimi w korowodzie ruszyło około dwóch tysięcy wrocławskich licealistów, którzy już po raz dziesiąty odtańczyli "chodzonego".
- Tańczyło się świetnie - mówią Kasia i Teresa, uczennice III klasy liceum. - Tradycja nam się podoba i jesteśmy dumne z tego, że mogłyśmy się dzisiaj tutaj pojawić. Szkoda tylko, że towarzyszył nam taki mróz.
- Plotka głosi, że każdemu, kto zatańczył poloneza na Rynku podczas pisania egzaminu dojrzałości, sprzyja szczęście - mówią zgodnie Kamil i Magda. - Miejmy nadzieję, że i w naszym przypadku tak będzie. Nie zaszkodzi się jednak przygotować - dodają ze śmiechem.
Polonez dla Fredry to akcja organizowana od 2001 roku, kiedy na Rynku pojawiło się jedynie dwudziestu tańczących. Tegoroczna akcja odbyła się pod hasłem "Przywróćmy karnawał we Wrocławiu".
Krzysztof Bosak i Anna Bryłka przyjechali do Leszna
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?