Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Marcin Osman na tropie sadhu, świętych mężów [foto]

wroclove
wroclove
Sadhu - to wędrowni asceci o demonicznym wyglądzie. To za nimi od trzech miesięcy przemierzam Indie, Nepal i Sri Lankę - pisze na swoim blogu Marcin Osman, wrocławski fotoreporter i podróżnik.

Sadhu kopiują wizerunek Shivy. Długie, często zaplecione w potężny kok dready świadczą o stażu, czasem też o statucie. Nieodłącznym atrybutem Sadhu jest trójząb trisul, żebraczy dzbanuszek na wodę i jedzenie - kamandyl. Każdy szanujący się sadhu pali marihuanę z ceramicznej fajki, co ponoć przybliża go do Boga. "Święci mężowie" praktykują medytację i jogę. Są ozdobą wielu hinduskich świąt. Tam za drobne datki błogosławią ludzi, robiąc kreskę z popiołu na czole.

Zapraszam do mojej galerii.


Więcej zdjęć znajdziecie tutaj

Wywiad z Marcinem Osmanem



Czytaj też:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto