Był to koncert niezwykle klimatyczny, podczas którego głęboki, wibrujący wokal niemalże unosił dusze słuchaczy. Cudowny śpiew irańskiej artystki uzupełniały świetne partie instrumentów. Utwory pochodziły głównie z płyty "A Window to Color" i było to prawdziwe okno prowadzące do różnych kolorów życia.
Szczególnie fascynujące było połączenie partii granych na cytrze łączonych ze współczesnymi wtrąceniami wiolonczeli i dialogi prowadzone z perkusją. To wszystko w tle silnego niosącego emocje głosu.
Niewątpliwie był to koncert, na którym można było wyłączyć się z codzienności i przenieść się do świata odczuć.
Mamak Khadem urodziła się w Teheranie, wychowała w Stanach. W Stanach uczyła się tradycyjnego śpiewu od irańskich mistrzów, zmieniając go wytworzyła swój własny styl.
Na koncercie w Synagodze Mamak Khadem wystąpiła w towarzystwie zespołu i magicznych tradycyjnych bębnów, lutni tabor, tamburynów, cytry oraz zupełnie "nietradycyjnej" elektrycznej wiolonczeli.
Jaki alkohol wybierają Polacy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Oddano hołd ofiarom Zbrodni Katyńskiej. Złożono wieniec na grobie Kazimierza Sabbata
- Szef MSZ: Albo Rosja zostanie pokonana, albo będzie stała u naszych granic
- Lecisz do Londynu? Uważaj. Na słynnym lotnisku rozpoczynają się strajki
- Niedziela była wspaniała. A jaki będzie poniedziałek? Sprawdź prognozę pogody