Mama na studiach. Takie rzeczy tylko na pedagogice Uniwersytetu Wrocławskiego [foto, wideo]

Specjalny pokój dla mam powstał w Instytucie Pedagogiki we wrześniu tego roku. Można tam przyjść z pociechą, odpocząć czy bez skrępowania odciągnąć pokarm. Ilona Dusza-Kowalska jedna z organizatorek projektu, przyznaje, że podczas studiów brakowało jej takiego miejsca.

- Niestety nie zdążyłam skorzystać z tego pokoju. Kiedy potrzebowałam zostawić córkę, pomagały mi koleżanki, a czasem nawet przyjaźnie nastawieni prowadzący - mówi Ilona Dusza-Kowalska.

Od stycznia przyszłego roku w pokoju znajdą się specjalni animatorzy, którzy zaopiekują się maluchami.

- Będzie można np. pozostawić dziecko na dwie czy trzy godziny pod opieką studentek pedagogiki - wyjaśnia Kamila Kamińska, jedna z koordynatorek projektu. - Zapisy będą prowadzone przez utworzoną specjalnie w tym celu stronę internetową. Ma to przypominać np. system kupowania biletów lotniczych online.

Tak wygląda pokój nr 1 w Instytucie Pedagogiki Uniwersytetu Wrocławskiego

Jak się okazuje z pokoju korzystają nie tylko studenci, alez również pracownicy naukowi. Z badań Ilony Duszy-Kowalskiej wynika, że 30 proc. prowadzących posiada dziecko do lat trzech, a 90 proc. popiera inicjatywę. W pokoju odbywają się także różnego rodzaju spotkania. Ostatnie, 28 października, dotyczyło wegetariańskiej diety dla dzieci.

Pomysłodawcy projektu podkreślają, że nie chodzi o założenie przyzakładowego przedszkola, choć takie na uczelniach w krajach Europy Zachodniej już istnieją.

- Jeśli pozostałe instytuty będą chciały włączyć się w akcję i przygotować taki pokój u siebie, to chętnie pomożemy. Sami z siebie nie bylibyśmy w stanie zorganizować tego na innych kierunkach czy uczelniach. Wiele zależy od woli władz poszczególnych instytutów i samych studentów - tłumaczy Kamila Kamińska.

Czytaj też: