Zawodnik ten odmłodzi jeszcze bardziej linię obrony. Ma zaledwie 25 lat, a przez kilka sezonów był jednym z najważniejszych zawodników Polonii Warszawa. Rozegrał w jej barwach osiemdziesiąt spotkań w ekstraklasie, a kiedy ta opuściła szeregi najwyższej klasy rozgrywkowej, przeniósł się do hiszpańskiego Elche.
W kraju Basków wiele się nauczył i po rocznym pobycie w portugalskiej Leirii postanowił wrócić do kraju. Zainteresowała się nim krakowska Wisła, ale podczas letnich sparingów nie zdołał przekonać do siebie Macieja Skorży. Trener Mistrzów Polski pewnie teraz pluje sobie w brodę, bo Łukasiewicz byłby bardzo dobrym zmiennikiem Głowackiego na mecz z Beitarem.
Ten utalentowany piłkarz wczoraj przeszedł wraz z Jackiem Banaszyńskim badania i usiadł do rozmów na temat indywidualnego kontraktu. Jeśli wszystko przebiegnie bez zarzutu zawodnik będzie gotowy już na sobotni pojedynek z Lechią, choć raczej jeszcze czeka go miejsce na ławce rezerwowych.
Działacze portugalskiego pierwszoligowca dali Antoniemu wolną rękę w poszukiwaniu klubu. Ponadto będzie on mógł odejść za darmo, co jest niezwykle ważne dla wrocławian.
Jeśli dojdzie do podpisania kontraktu, to linia obrony Śląska będzie prezentowała się naprawdę dobrze. W przedsezonowych sparingach WKS tracił bardzo mało bramek, a przyjście Łukasiewicza tylko zwiększy konkurencję na newralgicznej pozycji środkowego obrońcy.
Dotychczas trener Tarasiewicz stawiał na inną dwójkę utalentowanych zawodników, Celebana i Pawelca, który doczekał się powołania na konsultacje kadry. Jeśli do składu wskoczyliby Łukasiewicz i Socha, to wrocławski zespół dysponowałby najmłodszą, ale na pewno nie najgorszą defensywą ligi.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?