Nieco zdziwiony był kierowca samochodu osobowego, któremu w pobliżu zjazdu z autostrady A4 na Kostomłoty wybiegł młody dzik. Do zdarzenia doszło w czwartek nad ranem.
Dzik najwyraźniej postanowił przedostać się na drugą stronę i nie zważając na pędzące auta rozpoczął przeprawę. Nie udało mu się jednak dotrzeć do celu, uderzył w niego bowiem jeden z jadących A4 samochodów osobowych.
Nikomu - poza młodym dzikiem, którego ciało usunęły służby - nic się nie stało. - Obyło się również bez utrudnień na drodze - informuje dyżury autostradowej drogówki.