Prace nad malowaniem graffiti na akademikach trwają od początku czerwca. Do końca września "pokolorowane" zostały trzy z pięciu akademików na Wittigowie.
Zmyślne, artystyczne skojarzenia z nazwami budynków można podziwiać już na akademiku Tower (T-16), Hadesie (T-15) oraz Ikarze (T-17). Na swoje wizerunki czekają w dalszym ciągu akademiki Piast (T-19) oraz Hotel Asystenta (T-18/T-22).
Graffiti na Towerze
Murale są naprawdę świetne. Barwy, których użyto do pomalowania akademików, a także przedmioty i postacie na nich przedstawione nawiązują do ich nazw. Dlatego na Hadesie możemy podziwiać piekielne płomienie, na T-17 - wzlatującego do nieba Ikara, a na akademiku Tower - wieżę. Oprócz tego autorzy graffiti inspirowali się tym, na jakim kierunku studiów uczą się ich mieszkańcy. Stąd na przykład na jednej ze ścian widnieje wtyczka do kontaktu.
Nie ma to jak porządnie namalowane graffiti
Graffiti na Wittigowie sprawia, że warto wybrać się tam na jesienny spacer, aby chociaż zerknąć na dzieła, których nie sposób nie nazwać artystycznymi. Nie trzeba być zwolennikiem graffiti, żeby dostrzec w nich kunszt i nutkę młodzieżowej ekspresji.
Kolorowe "tapety" akademików nie są dziełem studentów. Ich autorem jest wrocławski artysta SKONT, którego wynajęła Politechnika Wrocławska.
Czytaj również:
NORBLIN EVENT HALL
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?