Włodzimierz W. pozwał Sieć Handlową Carrefour w lipcu 2008 roku. Miesiąc wcześniej został poproszony w sklepie o przejście z kasy do odosobnionego pomieszczenia i pokazanie swoich zakupów ochronie. Uznał, że to naruszyło jego dobra osobiste. Rencista zażądał zadośćuczynienia w wysokości trzech milionów złotych dla siebie i 1,6 mln zł dla Caritasu.
- Sąd nie stwierdził działań sprzecznych z prawem strony pozwanej - informuje Marek Poteralski, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego we Wrocławiu.
Podczas uzasadnienia wyroku wskazano na fakt, że Włodzimierz W. dobrowolnie zgodził się na kontrolę, a sprawę zdecydował się "założyć" dopiero po miesiącu.
Wcześniej sąd zgodził się na zwolnienie rencisty z opłaty sądowej i przydzielił mu adwokata z urzędu. Według nieoficjalnych informacji, rencista będzie się odwoływał od wyroku.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?