Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Jak sprzedają dopalacze, czyli Polak potrafi

Amoralia
Amoralia
Oficjalnie dopalacze to produkty kolekcjonerskie, jednak ich użytkownicy bynajmniej nie trzymają ich na zakurzonych regałach.

Dwa miesiące po otwarciu we Wrocławiu pierwszego Funshopu, postanowiliśmy sprawdzić jak wygląda ich sprzedaż.

Alternatywa dla narkotyków

Ministerstwo zdrowia zakończyło prace nad nowelizacją ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii, której celem ma być wpisanie na listę substancji zakazanych, niektórych składników tzw. dopalaczy. Zdelegalizowana ma zostać benzylopiperazyna (BZP), substancja stanowiąca ok. 80% z tych produktów. Składnik ten działa podobnie do amfetaminy.

Według opinii wielu specjalistów, a także samych użytkowników dopalaczy, działają one podobnie jak narkotyki. Dzięki luce w polskim prawie sprzedaż tych substancji jest legalna, jednak opakowania, sprzedawcy i oficjalne opisy na stronach internetowych informują, że produkty te nie są przeznaczone do spożycia przez ludzi. Ale klienci dobrze wiedzą o co chodzi.

- Zazwyczaj kupuję tutaj mieszanki ziołowe, bo to mnie interesuje. Uważam , że jest to bardzo rozsądną alternatywą dla narkotyków. Ciężko rozróżniać co jest narkotykiem. Myślę natomiast, że każdy powinien mieć możliwość wyboru czy chce coś brać czy nie. Ten sklep taką możliwość daje – mówi Marcin, jeden z klientów wrocławskiego Funshopu.

Dawkowanie zależy od kolekcjonera

Odwiedzamy wrocławski sklep z dopalaczami kilka minut po otwarciu. Zdążył tam zebrać się już spory tłum. Niewielu jest klientów, którzy przychodzą tylko się rozejrzeć. Ludzie tam przychodzący zwykle dobrze wiedzą czego chcą i mają sprecyzowaną listę zakupów. Kiedy przedstawiamy się jako dziennikarze, sprzedawcy odmawiają odpowiedzi na nasze pytania.

- Na wszystkie pytania odpowiada rzecznik prasowy – tłumaczą.

Jakiś czas później pojawiamy się tam ponownie, tym razem jako klienci, chcący dowiedzieć się czegoś na temat działania mieszanek ziołowych. Zostajemy oczywiście poinformowani, że produkty te przeznaczone są do kolekcjonowania. Kiedy pytamy czy do ziół potrzebny jest jakiś sprzęt, dowiadujemy się, że można używać np. fajki wodnej. Na nasze pytanie o to na ile wystarcza opakowanie, sprzedawca odpowiada, że to zależy od kolekcjonera.

- Absurdem jest nie to, że sprzedawcy tak mówią, bo oni muszą tak mówić, absurdem jest to, że prawo wygląda tak, że oni muszą mówić w ten sposób bo gdyby mówili inaczej, to zamknęli by te wszystkie sklepy. Są strony internetowe, gdzie ludzie wyrażają swoje opinie na temat działania tych środków i między innymi w ten sposób można dowiedzieć się o działaniu tych rzeczy – mówi jeden ze stałych klientów.

Jak to działa

W wielu krajach Europy Zachodniej dopalacze są klasyfikowane jako suplementy diety. W Polsce dopalacze są legalne, jednak oficjalnie nie nadają się do spożycia. Wystarczy jednak poczytać recenzje użytkowników na stronie sklepu dopalacze.com, by dokładnie dowiedzieć się jak działają. Niektórzy klienci jawnie porównują ich działanie do działania niektórych narkotyków.

- Wczoraj z 2 ziomkami zjadłem po 2 na banie. Nie klepie to jak kwasik ani jak grzybki,ale każdy był zbombardowany jak po czystym mdma i zadowolenie jak po krakersie. Polecam – to opinia jednego z użytkowników specyfiku o nazwie Chemistry.

Opinie na temat dopalaczy są różne. Sami producenci zapewniają, że produkty te nie mają nic wspólnego z narkotykami, lecz są jedynie używkami tak jak alkohol czy papierosy. Zupełnie co innego myślą w ministerstwie zdrowia.

BZP zakazane

- Ustawa wpisująca BZP na listę substancji zakazanych trafiła już do laski marszałkowskiej. Wszystkich niebezpiecznych składników nie dało się tam wpisać, tu trzeba reagować na bieżąco – mówi Jakub Gołąb, rzecznik prasowy Ministerstwa Zdrowia.

Czy zdelegalizowanie BZP zagrozi istnieniu sklepów z dopalaczami? Najprawdopodobniej na miejscu zakazanych substancji szybko pojawią się nowe, wciąż legalne. Sposób w jaki w tej chwili funkcjonują te sklepy dowodzi w końcu, że Polak potrafi.


od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto