Mimo, że Gedania zajmuje ostatnie miejsce w PlusLidze Kobiet, to do tej pory żadnemu zespołowi nie udało się wygrać w Żukowie stosunkiem 3:0. Tymczasem podopieczne Rafała Błaszczyka nie zostawiły gospodyniom złudzeń.
Od samego początku pierwszej partii wrocławianki fantastycznie zagrywały. Odrzucając przeciwniczki od siatki mogły spokojnie wykorzystywać swoją przewagę w bloku. Podobnie wyglądały dwie kolejne odsłony.
- Zagrałyśmy bardzo dobre spotkanie, każda z nas dołożyła swoją cegiełkę do tej wygranej. Przeciwniczki może nie podniosły wysoko poprzeczki, ale na pewno też nie położyły się na boisku. Walczyłyśmy na parkiecie i udało się zdobyć komplet punktów, każda z nas cieszy się z tego, że wywozimy z terenu przeciwnika te trzy niezwykle ważne dla nas punkty - stwierdziła po meczu kapitan Gwardii, Bogumiła Barańska.
Rzeczywiście punkty, które zdobyły gwardzistki są bardzo ważne w końcowym rozrachunku. Wrocławianki zajmują ósme miejsce, które gwarantuje im udział w Play-off. Mają też dwa punkty przewagi nad Stalą Mielec, z którą będą bezpośrednio rywalizować o to miejsce.
Następny mecz już w sobotę. O godzinie 16 w hali sportowej w Twardogórze wrocławianki podejmą wicemistrza Polski, Farmutil Piła. Gwardzistki wygrały w tym sezonie w Pile sprawiając nie lada sensację. Tym razem jednak przeciwniczki są na fali po zwycięstwie nad Muszynianką Fakro. Szykuje się więc bardzo ciekawy pojedynek.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?