Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Grzegorz Lato znowu fauluje [komentarz]

Mariusz Kruczek
Mariusz Kruczek
mecz brazylia japonia pzpn| brazylia japonia wrocław| mecz brazylia japonia wrocław| polska anglia
mecz brazylia japonia pzpn| brazylia japonia wrocław| mecz brazylia japonia wrocław| polska anglia Dawid Antecki//the_junes/flickr.com/R. Zwoliński
Prezes PZPN stwierdził, że może zablokować organizację meczu Japonia-Brazylia we Wrocławiu. Jakim prawem? - komentuje Mariusz Kruczek.

Zobacz: BRAZYLIA zagra mecz z Japonią we Wrocławiu


Dopiero co kurz opadł po chwycie marketingowym Polskiego Związku Piłki Nożnej z orłami, a raczej ich brakiem na koszulkach piłkarzy, a prezes Grzegorz Lato znowu błysnął. Tym razem nie spodobało mu się, że mecz Japonia - Brazylia we Wrocławiu ma zostać rozegrany 16 października, czyli w ten sam dzień co spotkanie Polska - Anglia na Stadionie Narodowym.

Zobacz: Czy Grzegorz Lato wstrzyma mecz Brazylia - Japonia we Wrocławiu?

Kiedy o tym usłyszałem, w pierwszej chwili pomyślałem sobie, że to jakaś manipulacja. W jaki sposób PZPN może pozbawić Wrocław takiego święta piłki nożnej? Okazuje się jednak, że Lato na poważnie zwrócił się do władz Wrocławia, żeby "przemyśleli" organizację meczu Japonia - Brazylia. Jednocześnie zaznaczył, że na mecz musi się zgodzić PZPN.

Mecz organizuje Wrocław, stadion jest miejski, umowa podpisana z federacjami Japonii i Brazylii. Gdzie tu rola PZPN? Jakim prawem?

Na stronie Polskiego Związku Piłki Nożnej czytamy w oficjalnym oświadczeniu:

"Zgodę na rozgrywanie każdego meczu międzynarodowego na terenie Polski musi wyrazić Polski Związek Piłki Nożnej. Zgodnie z regulacjami FIFA, dotyczącymi zarządzania rozgrywkami międzynarodowymi, każdy mecz międzynarodowy, zarówno drużyn klubowych, jak i reprezentacji, musi być zatwierdzony przez związek piłkarski, reprezentowany przez te zespoły. W przypadku gdy mecz jest rozgrywany na terytorium innego kraju, musi zostać zatwierdzony przez federację piłkarską danego kraju."

Prawo to wydaje się absurdalne. Gdyby wszędzie obowiązywały takie regulacje, to np. na udział kenijskich gwiazd w maratonie we Wrocławiu, zgodę musiałby wydać Polski Związek Lekkiej Atletyki.

Prezes kiwa, jak może

Prawo w tym przypadku pozostawia dużą dowolność prezesowi. Wystarczyłaby dobra wola i sprawy by nie było. Ale "Eminencja polskiej piłki" chce udowodnić, że dużo może i nie zaakceptuje działań za swoimi plecami.

Krew mnie zalewa, jak prezes znowu kiwa nas wszystkich. Nas, czyli kibiców. Wybudowaliśmy cztery światowej klasy stadiony za publiczne pieniądze. Martwimy się, żeby na siebie zarabiały po mistrzostwach. A kiedy trafia się wielka impreza, prezes rzuca kłody pod nogi. Dla ścisłości: zapowiada, że dysponuje arsenałem kłód. Przecież obiekty sportowe też mogą konkurować o kibiców.

Jednak czy na pewno mogą? Działacze PZPN doskonale wiedzą, że przy wolnej konkurencji przegrają. Bilety na mecze reprezentacji znowu będą horrendalnie drogie, o dystrybucji dowiemy się na trzy tygodnie przed meczem, a wejściówki będą dostępne tylko dla członków Klubu Kibica RP. Dlatego prezes "fauluje".

Hymn polskiej piłki

Tym bardziej, że miasto wyszło naprzeciw niepokojom PZPN i zaproponowało, żeby spotkanie Brazylia-Japonia zostało rozegrane wcześniej. Po obejrzeniu meczu "Canarinhos", kibice na Stadionie Miejskim we Wrocławiu mogliby zostać na trybunach i oglądać mecz Polska-Anglia na telebimach. Tylko, gdzie tu zysk dla PZPN?

Domyślam się, że jeśli spotkanie z Brazylią we Wrocławiu zostanie zablokowane, na stadionach w całej Polsce znowu usłyszymy donośne okrzyki kibiców: "Jeb*ć PZPN"! Oby ta przyśpiewka nie stała się hymnem Euro 2012.


Czytaj też:



TEST TRZECIOKLASISTY


Twórz z nami MM Wrocław


Koncerty we Wrocławiu w 2012


Śląsk - Cracovia [BILETY]

**

**

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto