Rozbite szkło, poprzewracane kubły, rozsypane papiery. Czy to opis wysypiska śmieci? Nie. Tak wyglądają ulice prowadzące w kierunku Rynku (np. Ruska czy św. Mikołaja) po upojnych, weekendowych zabawach.
Idąc rano trzeba bardzo uważać, żeby nie skaleczyć nogi albo nie wdepnąć w jakąś niespodziankę. Dla przykładu w sobotę, 28 listopada pierwszego sprzątającego można było spotkać dopiero o godzinie 10:30. Dlaczego miasto nie wyśle służb rano (około godz. 7), aby zamiotły i przygotowały chodniki do porannych przechadzek?
Nie wszyscy turyści długo wylegują się w łóżkach, a widok brudnych ulic pozostawi u nich niesmak na długo.
Wideo
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!