Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Fiskus kontroluje sprzedawców na Allegro

Lucyna Jadowska
Lucyna Jadowska
Ponad tysiąc osób z Wrocławia znalazło się pod lupą Dolnośląskiej Izby Skarbowej.

Fiskus sprawdza internautów, którzy sprzedają produkty w serwisie aukcyjnym Allegro i mogą nie odprowadzać od nich podatku. Na razie akcja prowadzona jest na Dolnym Śląsku, ale w przyszłości ma się rozszerzyć na cały kraj.

- Sprawdzamy tylko najaktywniejszych sprzedawców Allegro, którzy uzyskują znaczne dochody w aukcjach internetowych. Często jest też tak, że oprócz konta w serwisie aukcyjnym dane osoby mają też swój sklep internetowy - wyjaśnia Zbigniew Wiliński, z Dolnośląskiej Izby Skarbowej, który przewodniczy grupie poszukującej oszustów podatkowych. - Internauci, którzy korzystają sporadycznie z usług Allegro i innych sklepów internetowych nie mają się czego obawiać - dodaje.

Niemal trzy tysiące Dolnoślązaków pod lupą fiskusa

W poszukiwaniu oszustów podatkowych dolnośląskiej skarbówce pomaga specjalny program Allekontrola.
- Na podstawie publicznie dostępnych danych odnajdujemy osoby, które dokonują największej ilości sprzedaży w serwisie aukcyjnym - tłumaczy Wiliński. - Osoby korzystające z internetu są pewne, że pozostaną anonimowe, ale tak nie jest. Każdy internauta pozostawia po sobie niezatarty ślad. Nawet jeśli zmienia kilkanaście razy nick i każdą aukcję prowadzi pod inną nazwą, szybko można sprawdzić, że to jedna i ta sama osoba.

Poszukiwania nieuczciwych sprzedawców we Wrocławiu prowadzi specjalna dwudziestoosobowa grupa z Dolnośląskiej Izby Skarbowej. Udało się jej odnaleźć już ponad 2800 osób, które są podejrzane o niepłacenie podatków.

Wśród najaktywniejszych sprzedawców na Allegro znaleźli się m.in. handlujący komputerami, kosmetykami czy ubraniami. Teraz nieuczciwi internauci z Dolnego Śląska, którzy w sumie zarobili na sprzedanych produktach kilkadziesiąt milionów złotych, będą musieli się tłumaczyć przed fiskusem.

Jak mówi Zbigniew Wiliński, wysłano już w tej sprawie 700 wiadomości do urzędów skarbowych, które teraz sprawdzają otrzymane informacje o sprzedawcach.

Monitorującym internet urzędnikom pomagają osoby, które przysyłają informacje o nieuczciwych użytkownikach serwisu aukcyjnego i sklepów internetowych.

- Ostatnio otrzymaliśmy wiadomość o dwóch sprzedawcach. Jeden z nich nie wystawia paragonów, drugi handluje monetami - opowiada Wiliński. - Piszą do nas zarówno klienci, którzy obawiają się, że nie będą mogli zareklamować kupionego produktu, jak i sprzedawcy, którzy chcą walczyć z nieuczciwą konkurencją.

My płacimy podatki, dlaczego oni nie?

Zdaniem Marka Witkowskiego z Wrocławia, akcja fiskusa jest krokiem w dobrym kierunku.

- Zdarza się, że sklepy internetowe nie przysyłają z zakupionym produktem paragonu i wtedy mamy problem z reklamacją towaru - mówi Marek Witkowski, wrocławianin. - Jeśli sprzedawca nie płaci podatku od transakcji, traci na tym zarówno budżet państwa, jak i inni podatnicy. Dlaczego my mamy płacić, a ktoś inny może bezkarnie okłamywać fiskusa? - oburza się. - Dobrze, że coś z tym zaczęli robić. Widać że Allegro nie jest już rajem podatkowym i jego użytkownicy przestają być bezkarni.


Czytaj też:
od 12 lat
Wideo

Niedzielne uroczystości odpustowe ku czci św. Wojciecha w Gnieźnie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto