Jest to pełnometrażowy debiut polskiej reżyserki, ale trzeba przyznać, że całkiem udany. Antoniak na co dzień mieszka i pracuje w Holandii. Jej film "Nic osobistego" opowiada historię młodej Holenderki, która już na samym początku przeżywa tragedię.
Co się stało - tego do końca nie wiemy. Reżyserka zdecydowała się bowiem na stworzenie fabuły opartej na niedopowiedzeniach, by pobudzić wyobraźnię widza. Tak dzieje się zarówno w przypadku pierwszych scen filmu, jak również zakończenia.
Bohaterów łączy więź zbudowana na zasadzie "nic osobistego". Nie opowiadają o sobie, prawie nie rozmawiają, ale w końcu stopniowo oboje zaczynają ją łamać. Widz, razem z Ann i Martinem, uświadamia sobie, że życie w samotności nie jest możliwe. Film trzeba docenić za rewelacyjne zdjęcia (Daniel Bouquet). Warto zobaczyć!
Czytaj też:
Jak wyprać kurtkę puchową?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?