- Mój dziadek był drukarzem w Słowie Polskim, gdy tylko powstało, mój tato w Gazecie Robotniczej i Wieczorze, a wujek w Słowie, i choć ten zawód w tradycyjnym rozumieniu upadł, to ja kontynuuję rodzinną tradycję pracując w tej samej gazecie - komentowała Kaczorowska, odbierając dziś Nagrodę im. Tadeusza Szweda.
- W tym roku nie mieliśmy kłopotu z wyborem, gdyż wybraliśmy Katarzynę jednogłośnie - gratulował naszej dziennikarce Waldemar Niedźwiecki ze SdRP.
Przyznał też, że na wszystkich zrobiła wielkie wrażenie znakomita, debiutancka książka Kasi, ujawniająca kulisy akcji wypłacenia z banku i ukrycia 80 milionów złotych przez działaczy Solidarności na kilka dni przed wprowadzeniem stanu wojennego.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?