Cztery perły Dolnego Śląska. Tu aż roi się od pałaców. Niektóre są zrujnowane, inne mają już właścicieli. Mamy zdjęcia

Ruiny średniowiecznego pałacu w Gościszowie widać z drogi, leżą niedaleko Bolesławca obok ruin kościoła ewangelickiego. Zamek Książęcy został przebudowany przez Caspara von Warnsdorffa w 1603 roku (pierwsze wzmianki o średniowiecznej budowli pochodzą z 1294 roku) i stał nienaruszony do 1945 roku. 3 marca 1945 roku, na dwa miesiące przed zakończeniem wojny został przypadkowo zniszczony przez nalot niemieckich wojsk. Zabytek spłonął, a wraz z nim pokaźne zbiory biblioteczne i dzieła sztuki. Pałacu nigdy nie udało się odbudować. Co prawda, na początku lat 60. pojawiły się plany jego ponownego zagospodarowania, ale się nie urzeczywistniły. Na krótko po zakończeniu wojny cenne elementy architektury ukradli radzieccy żołnierze, a resztę szabrownicy.

Zamek Książęcy otaczała fosa i liczne zabudowania folwarczne. Z części z nich korzystają mieszkańcy, a pozostałe popadają w ruinę. Usytuowany jest nieopodal ruin kościoła ewangelickiego oraz kościoła pw. Zesłania Ducha Świętego.

Film pokazuje na wizualizacji zrekonstruowany Zamek Książęcy w Gościszowie. Widać na nim dawne rzeźby, otaczającą go fosę oraz liczne zabudowania folwarczne.

Znana wcześniej jako Wilcza Góra miejscowość położona jest w powiecie lwóweckim nad potokiem Wilka. Chwilę po II wojnie światowej mieszkało tu ok. 1400 osób, ale wieś zaczęła się stopniowo wyludniać. Na jej terenie usytuowanych jest kilka zabytków. Charakterystyczne dla regionu domy przysłupowe, ruiny kościoła z XVI wieku, ruiny średniowiecznego Zamku Podskale oraz zespół pałacowy z XVIII wieku, dawniej własność Iwana Dybicza oraz siedziba Instytutu Badawczego Medycyny Lotniczej Ministerstwa Lotnictwa III Rzeszy. Pałacem od 2007 roku zajmują się nowi właściciele, którzy pokazali jak zabytek wygląda od środka. Włożyli mnóstwo pracy w remont i jeszcze sporo wyzwań przed nimi, ale kilka dawnych komnat zostało odnowionych i można je wynająć.

Renesansowy dwór został posadowiony w tym miejscu w XVI wieku, a jego obecny wygląd pochodzi z XIX wieku. Dookoła pałacu znajdują się zabudowania folwarczne, przypałacowy park oraz romantyczny staw.

We wnętrzu pałacu znajduje się, m.in. bogato zdobiony barokowy kominek oraz sufity zdobione herbami, a także piwnica, w której przechowywane jest wino.

W budynkach przypałacowych mieszka dziś tylko jedna rodzina, choć wcześniej zamieszkiwało ich tu, co najmniej kilka. Sam pałac, jak wynika z relacji gospodarza, został kupiony niedawno przez aktorkę występującą w serialu "Barwy Szczęścia". Obiekt jest strzeżony przez lokalną firmę ochroniarską.

Pałac neoklasycystyczny powstał w 1828 roku i po wojnie był zamieszkiwany przez pracowników lokalnego PGR-u. Powstał z inicjatywy Conrada Lachmanna. Na fasadzie budynku znajdują się płaskorzeźby, przedstawiające, m.in. postaci Demeter i Hermesa. Ciało Roberta Karla Lachmanna (syna Conrada, który zmarł na wojnie w wieku 23 lat) spoczywa w pobliskim mauzoleum, do którego prowadzi zabytkowa aleja lipowa z XVIII wieku. Grobowiec został zdewastowany. Zniknęły głowy rzeźb i ktoś wylał na nie pomarańczową farbę.

Jako ostatnia pałac zamieszkiwała baronowa Maria von Zedlitz.

Pałac został najprawdopodobniej przebudowany w stylu angielskiego neogotyku w drugiej połowie XIX wieku po tym jak Hans Anton von Schaffgotsch zdecydował o sprzedaży wsi. Jej nowym właścicielem został Johann Carl Prenzel z Gryfowa Śląskiego, który zainwestował ogromne pieniądze w renowację posiadłości.

Pałac składał się zasadniczo z pięciu części: środkowej (wyższej), dwóch niższych skrzydeł (wschodniego i zachodniego) i dwóch wież – dużej widokowej i niskiej służebnej. Powierzchnia użytkowa lokali mieszkalnych i gospodarczych pałacu o długości 49,90 m3, szerokości 12 m i wysokości w części środkowej 15 m wynosiła blisko 1500 m2. Na podstawie grafik, pocztówek i zdjęć, doliczyć się można 101 okien i 6 drzwi wejściowych – w tym 3 pomocnicze. - czytamy w Kessel w Uboczu. Przemijanie Janusza Bucy.

Z jego opracowania wiemy także, że na parterze znajdował się ogromny salon oraz pomieszczenia z łazienkami i prysznicami - prawdziwy symbol luksusu tamtych czasów. Pałac był wyposażony również w salonik towarzyski, bilard, bibliotekę, pokój z kwiatami oraz pokoje gościnne i pokoje dla służby. Do dziś z ogromnego pałacu zachowały się tylko zabudowania folwarczne zaadaptowane przez mieszkańców.

Jak wyglądają wnętrza zabudowań pałacowych. Czy można w nich znaleźć ślady bytności dawnych rodów? Zobaczcie na zdjęciach.