Coma akustycznie w Eterze [foto]

3 grudnia w Eterze zagrała Coma, tym razem akustycznie. Niektórzy mieli wątpliwości, czy aby na pewno ten rockowy zespół powinien występować w takiej formie. Szybko okazało się, że tak. Grupa Piotra Roguckiego udowodniła w Eterze, że jest w świetnej kondycji i nie ma większego znaczenia, czy jest to koncert akustyczny, czy nie.

Frontman Comy jak zwykle złapał świetny kontakt z publicznością. Poprzednim razem widziałem zespół Roguckiego na Festiwalu im. Ryśka Riedla w Tychach w 2006 roku i powiem szczerze, że nadal uważam tę grupę za jeden z czołowych bandów na polskim rynku.

Podczas koncertu w Eterze nie mogło zabraknąć najbardziej znanych piosenek grupy takich, jak: "Spadam", "System", "Daleka droga do domu" czy "100 tysięcy jednakowych miast". Po raz pierwszy miałem też okazję usłyszeć Roguckiego śpiewającego w języku angielskim. I przyznam, że już utwór rozpoczynający koncert - "Turn Back the River Play Video " zrobił na mnie spore wrażenie.

Fani grupy nie mogli być zawiedzeni, a dodam, że było ich sporo. Jak wiadomo, z racji dużego zainteresowania Coma wystąpi przed wrocławską publicznością jeszcze raz - 19 grudnia. Biegnijcie po bilety, naprawdę warto. Szykuje się niepowtarzalna okazja, aby usłyszeć rockową grupę z kwartetem smyczkowym na żywo (Coma: Power Off podwójnie we Wrocławiu).

• Rogucki: Nie rozmawiam z ludźmi na banalne tematy
• Coma, Kazik i Myslovitz na Wyspie Słodowej [foto]
• Twórz z nami MM Wrocław: relacje za akredytacje