Wirujący seks. Cheerleaderki z Wrocławia rozgrzewały kibiców Fabulazu [foto, wideo] |
Tancerki z zespołu Cheerleaders Wrocław to z pozoru zwykłe, młode dziewczyny, które studiują lub pracują. Dopiero, kiedy wychodzą na parkiet, zaczynają emanować silnym kobiecym magnetyzmem i sportowym hartem ducha. Cheerleaders Wrocław liczy sobie kilkanaście długonogich piękności w wieku od 20 do 30 lat. Występują głównie na imprezach sportowych: meczach koszykówki, siatkówki, piłki ręcznej czy żużla, a także na imprezach firmowych czy pokazach mody.
Oglądaliśmy je już w teledyskach grupy Video, Boba One i zespołu Monopol. Jako zespół wzięły udział w programie "Mam Talent", gdzie doszły do półfinału, a kilka tancerek wystąpiło także w programie "You Can Dance" (czytaj: Wrocławskie cheerleaderki w Mam Talent!).
Sportowe tropy
Grupa powstała w 1998 r. przy koszykarskim Śląsku Wrocław.
- Przez przypadek, zastępując kogoś innego, wystąpiłam jako tancerka na kilku meczach Śląska Wrocław pod koniec sezonu 97/98. Po sezonie zaproponowałam klubowi stworzenie profesjonalnego zespołu z dorosłymi tancerkami, które będą robić prawdziwe show - opowiada Agata Stańczyk, menedżerka zespołu, kiedyś także cheerleaderka. - Po pewnym czasie zaczęłyśmy występować również na innych imprezach sportowych w całej Polsce, także za granicą.
Największe imprezy sportowe, w których miały okazję brać udział to: Mistrzostwa Europy Siatkówki Kobiet w Luksemburgu w 2007 r., Mistrzostwa Europy w Koszykówce Mężczyzn Eurobasket w 2009 r. i Mistrzostwa Europy w Siatkówce Kobiet we Wrocławiu w 2009 r. Występowały też dla polskiej reprezentacji w siatkówce na meczach Ligi Światowej.
- Z rozrzewnieniem wspominamy występ na Grand Prix w skokach narciarskich w Zakopanem dla Adama Małysza w latach 2005-2006, kiedy był on jeszcze u szczytu formy - podkreśla Stańczyk.
Ostra selekcja
Każda kandydatka na tancerkę musi być pełnoletnia i potrafić tańczyć. Niezbędna jest również odpowiednia aparycja i figura, a także dyspozycyjność i siła woli, bo występów może być dużo. O wyborze decyduje też usposobienie, gdyż pozytywne relacje w grupie przenoszą się na efekty wspólnej pracy. Chętnych nie brakuje, a kandydatki oceniane są przez choreografa i menedżera zespołu.
Po ostatnim castingu powstała Akademia Cheerleaders Wrocław – jako propozycja dla tancerek, które muszą popracować jeszcze nad techniką tańca, ale mają już własne występy.
Po lewej trening, po prawej Anita Florczak w trakcie układu tanecznego
- Prawie każdy mój kolega jak tylko słyszy o castingach, natychmiast zgłasza chęć dołączenia do komisji - śmieje się Agata Stańczyk. - Castingi organizujemy raz do roku, czasami częściej. Jeśli na 20-30 dziewczyn trafi się jedna faktycznie pasująca do zespołu, to możemy mówić o sukcesie - podsumowuje.
Mordercze treningi i satysfakcja
Jedną z bardziej rozpoznawalnych tancerek jest 23-letnia wrocławianka Anita Florczak, na co dzień zajmująca się stylizacją paznokci. Brała udział w trzeciej edycji programu "You Can Dance".
- Do grupy dołączyłam cztery lata temu, namówiona przez koleżankę. Wcześniej skupiałam się tylko na tańcu towarzyskim - opowiada Anita. - W byciu cheerleaderką podoba mi się wszystko z tańcem na czele, uwielbiam także swoje koleżanki. Na początku miałam spore trudności z ustawieniami, bo niełatwo zgrać się z tak dużą grupą dziewczyn. Oswojenie się z tym przyszło z czasem. Ale bez talentu tanecznego nie można zostać dobrą cheerleaderką - podkreśla.
Cheerleaderki często występują w wyzywających strojach. Czy mają przez to kłopoty w relacjach ze swoimi chłopakami?
- Być może inni są zazdrośni, ale mój chłopak nie ma z tym problemu. Jest dumny z tego, że realizuję swoją pasję - mówi 25-letnia Magda Rezner, która przyjechała do Wrocławia z Rybnika, gdzie przez kilka lat występowała w zespole mażoretek.
Szkoleniem Cheerleaders Wrocław zajmuje się Edyta Kamińska. Zwykły trening składa się z trzech części: rozgrzewki, doskonalenia techniki tanecznej i właściwej nauki choreografii. Zajęcia, trwające zwykle półtorej godziny, odbywają się trzy razy w tygodniu. Ale jak trzeba wycisnąć z siebie siódme poty w przygotowaniach do wyjazdu, to nawet codziennie.
- Najważniejsze jest właściwe ustawienie. Kiedy wiruje na parkiecie dziesięć dziewczyn, ich ruchy muszą być skoordynowane, żeby na siebie nie powpadały - wyjaśnia Edyta Kamińska. - Nasze tancerki szkolone są w każdym rodzaju tańca: hip hop, latino, show dance, house, jazz. Na szczęście kontuzje na treningach czy występach przytrafiają się rzadko - dodaje.
W maju poznamy Miss Wrocławia 2011 [foto]
Czytaj też:
Matura 2011 - serwis specjalny | Egzamin gimnazjalny 2011 | Wrocław: Koncerty i festiwale 2011 |
Rekrutacja do przedszkoli 2011 | Rozkład jazdy MPK Wrocław | Dzieje się we Wrocławiu |
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?