W sklepach, gdzie cukier kosztuje poniżej 5 zł/kg, obowiązuje zakaz kupowania w ilościach hurtowych. Możemy dostać maksymalnie 10 kg. W Carre-fourze przy ulicy Krakowskiej (4,49/kg), jeśli kupimy więcej niż 10 kg, za każdy następny zapłacimy o 50 gr więcej. Ale to nie koniec. Bo jak twierdzi Stanisław Furtak, właściciel sieci piekarni i cukierni we Wrocławiu, cena w hurtowni wynosi już 5,23 zł.
Ale drożeje nie tylko cukier. W porównaniu do roku ubiegłego dwukrotnie podrożał olej. Mąka, która w marcu 2010 kosztowała jeszcze 1,29 zł za kilogram, teraz jest do kupienia nawet po 2,39 zł.
Chleb więc także drożeje. Za półkilogramowy bochenek we Wrocławiu zapłacimy już ponad 3 zł. Stanisław Furtak uważa jednak, że ze względu na rosnące ceny mąki i dodatków może on osiągnąć nawet cenę 5 zł za bochenek.
Jak ludzie sobie radzą z rosnącymi cenami? Swój sposób na to znalazła wrocławianka Halina Alończyk.
- Przeglądam gazetki wszystkich sieci handlowych i wybieram, gdzie są najtańsze produkty. Dziś byłam w Tesco i kupiłam tylko margarynę i jabłka - opowiada pani Halina.
Kobieta stara się przewidywać różne swoje wydatki. - Jak tylko usłyszałam, że cukier będzie drożeć, to pojechałam do Auchan i kupiłam na zapas po 3,38 zł.
Wzrost cen jedzenia jest częściowo skutkiem podwyżki paliw. We Wrocławiu trudno było wczoraj znaleźć stację, gdzie cena najpopularniejszej benzyny 95-oktanowej nie przekracza 5 zł. Przeciętnie paliwo to kosztuje już 5,05 zł/l. Najtaniej jest na stacjach Neste (4,89 zł) i Łukoil (4,93 zł) na Gaju. Litr benzyny 98 kosztuje już 5,33 zł. Cieszyć się mogą (na razie?) właściciele pojazdów na ropę i na gaz, bo ich ceny nieznacznie maleją.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?