Czterokrotny pretendent do tytułu mistrza świata wagi ciężkiej oraz brązowy medalista Igrzysk Olimpijskich z Seulu z 1988 roku w sobotnie popołudnie spotkał się ze swoimi fanami w Pasażu Grunwaldzkim we Wrocławiu. Gołota przyznał, że mile wspomina Polskę, bo 14 lat temu, stoczył tu swoją zwycięską walkę z Timem Witherspoonem.
Zobacz też: Andrzej Gołota we Wrocławiu. Spotka się z fanami
Mistrz 25 października w Częstochowie stoczy swój pożegnalny pojedynek w ramach gali „Fight Night 9”, gdzie skrzyżuje rękawice z Danellem Nicholsonem. Bokser zapewniał we Wrocławiu, że po pierwszej części przygotowań czuje się fantastycznie.
- Jeszcze chyba nigdy nie czułem się tak dobrze - przyznał. - A przecież zostały jeszcze trzy tygodnie przygotowań. Powinno więc być bardzo dobrze.
Pytany o to, czy naprawdę jest to jego ostatnia walka, powiedział, że "obiecał to żonie dla dobra rodziny, ale życie pokaże".
Tomasz Bajerski po meczu Abramczyk Polonia Bydgoszcz - Orzeł Łódź
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?