Dokładnie 10 lat temu robotnicy malowali ostatnie pasy na odnowionej ulicy Pułaskiego i otwarto ruch. Ponad rok później, we wrześniu 2013 roku drogowcy znów weszli na odcinek tej ulicy między Kościuszki i placem Wróblewskiego, a to po to, by domalować linie rozdzielające pasy jezdni. Trzeba przyznać, że to poprawiło ruch w tym miejscu.
Ponowny remont na Pułaskiego miał miejsce przy okazji przebudowy ulicy Hubskiej i obejmował krótki fragment od skrzyżowania właśnie z Hubską do krzyżówki z Małachowskiego. Trzeba przyznać, że i te prace usprawniły przejazd w tym miejscu. Niestety, wciąż nieremontowany pozostaje "środkowy" odcinek ulicy Pułaskiego, od Kościuszki do Małachowskiego. Stan nawierzchni w tym miejscu jest coraz gorszy. Czy miasto ma w planie coś z tym zrobić? Nic na to nie wskazuje.
Zarząd Dróg i Utrzymania Miasta ogranicza się do doraźnych remontów na tym odcinku, ale te działania przypominają "reanimowanie trupa". Być może sytuację poprawi nieco deweloper, który kupił zniszczone gminne kamienice stojące wzdłuż tego odcinka. Tutaj jednak nie może być mowy o remoncie samej jezdni, a ewentualnie o pracach przy chodniku i drodze rowerowej. Paradoksalnie, te działania, mogą jeszcze pogorszyć sytuację kierowców w tym rejonie.
A Wy jak z perspektywy czasu oceniacie ten spory remont ulicy Pułaskiego od Wróblewskiego do Kościuszki?
Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?