Od samego rana śnieg częściowo sparaliżował ruch na ulicach miasta. W wielu miejscach tworzyły się korki, autobusy miały od kilkunastu do kilkudziesięciu minut opóźnienia.
Jednak z każdą godzina śniegu ubywa. Dodatnia temperatura powoduje topnienie białego puchu, przez co chodniki i ulice pokryte są błotem, tworzą się kałuże. Wygląda na to, że pierwszy atak zimy we Wrocławiu skończył się tak szybko jak zaczął.
Według prognoz przez kolejny tydzień nie będzie padać śnieg, a temperatura powietrza będzie oscylować w granicach 5-8 stopni Celsjusza.
Zobacz materiał spoza miasta:
TVN24/x-news
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?