To droga z Pasażu Niepolda do Rynku, bardzo widoczna, tym bardziej, że nawet w niedzielę, przy ograniczonym ruchu pieszych jest tam zawsze bałagan. Zwyczajnie pełno śmieci, odpadków po jedzeniu, papierów. Poszukiwałem tam koszy na śmieci...o naiwności moja!
I tak jest wszędzie. Rynek owszem, ma te kosze, ale poza nim już nie łatwo je znaleźć. Na odcinku kilkuset metrów nie ma żadnego kubła. Jak to możliwe? Czy władze miasta nie dają możliwości normalnego i kulturalnego pozbycia się odpadków.
Więc dlaczego nie ma w pobliżu Rynku większej ilości dobrze przymocowanych koszy na śmieci? Ktoś kiedyś tak usilnie porównywał Wrocław do Krakowa ale tam faktycznie jest czyściej i idąc ulicą aż głupio jest rzucić choćby niedopałka na ziemię.
A ja chcę by Nasze Miasto też było czyste, więc dajmy możliwość tym, którzy wyrzucają odpadki do kubłów. Chyba, że chodzi o to, by służby porządkowe miały co robić... zwłaszcza w nocy po imprezach i dyskotekach.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?