Autostradą w kierunku Katowic jechał PolskiBus, a za nim samochód osobowy, obok kolejna osobówka, z kolei za nimi tir. W pewnym momencie kilka kilometrów dalej zderzyły się ze sobą dwa inne auta. Powstał korek, więc kierowca PolskiegoBusa zaczął gwałtownie hamować. Wtedy prawdopodobnie w tył osobówki uderzył samochód ciężarowy. Tak potężnie, że samochód osobowy dosłownie wbił się do środka autobusu. Doszło do pożaru.
Szybko wezwano straż pożarną, Lotnicze Pogotowie Ratunkowe i policję. 16 pasażerów PolskiegoBusa i kierowca zdołali samodzielnie uciec z płonącego autobusu. Niektóre z tych osób są lekko ranne, ucierpiał też kierowca tira. Nie wiadomo, jaki jest stan osób w aucie, które się w niego wbiło. Strażacy nie są w stanie się do niego dostać. Bardzo możliwe, że są ofiary śmiertelne.
Trzy osoby z jadącej obok innej osobówki trafiły do szpitala. Łącznie ucierpiało 7 osób. W wyniku pożaru spłonęły cztery auta (PolskiBus, tir, dwa samochody osobowe), a brał w nim udział także samochód dostawczy, którego kierowca skręcił do rowu. Trwa akcja gaszenia pojazdów. Na miejscu pracuje 15 zastępów straży pożarnej
Według oświadczenia firmy PolskiBus wynika, że na miejsce został już wysłany autokar zastępczy, który zabierze pasażerów w dalszą podróż. Fragment autostrady A4 jest w tej chwili potężnie zakorkowany.
- Kierujemy wszystkich na objazdy. Akcja jest dynamiczna, cały czas dostajemy nowe informacje na temat poszkodowanych - powiedział w rozmowie z X-News kom Hubert Adamek z biura prasowego policji w Opolu.
Zobacz wideo z karambolu:
Źródło: Agencja TVN/x-news
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?