Choć większość wrocławian w chwili ogłaszania decyzji przez UEFA w Bukareszcie, była w pracy lub w szkole, to i tak trzymała kciuki za Wrocław. Na szczęście się udało.
- To wielka radość i ogromna szansa rozwoju dla miasta. Mam zamiar chodzić na mecze mistrzostw w Polsce - cieszy się Michał Przelicki.
Na maślickim stadionie drużynom piłkarskim ma zamiar kibicować też Sebastian.
- Świetnie. Jakby się udało, to kupię bilety na mecze we Wrocławiu. To bardzo dobra wiadomość i prestiż dla miasta - twierdzi Sebastian Przybysz. - Trzymałem kciuki za taką decyzję i się udało. Jesteśmy najlepsi - dodaje.
Niektórzy wrocławianie obawiali się, że Wrocław jednak polegnie i że rozpoczęte inwestycje nie dojdą do skutku.
- Nie interesuję się piłką, ale to dla Wrocławia dobrze. Wreszcie coś dostaliśmy. Wcześniej nie udało się z EXPO i EIT. W końcu coś nam wyszło - komentuje Basia Tomczyk.
Przypomnijmy, że poza Wrocławiem Mistrzostwa Europy w piłce nożnej w 2012 roku odbędą się także w Warszawie, Gdańsku i Poznaniu.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?