- Mam już dość mieszkania w tej okolicy. Ostatnio łatali nam dziury w asfalcie. Do tych prac używali jakiegoś sypkiego materiału, który pozostał do dziś na poboczu - opowiada Szymon Matykowski, mieszkaniec ul. Przybyszewskiego. - Remont się zakończył, ale bałagan trwa. Teraz, gdy tylko przejeżdża samochód, podnosi się chmura kurzu i opada na wszystko dookoła - skarży się pan Szymon.
Samochody parkujące przy ul. Przybyszewskiego należą najczęściej do mieszkańców. Przypominają porzucone wraki. Wszystko przez to, że leży na nich gruba warstwa kurzu. Z kolei okna od strony ulicy, nawet myte co miesiąc, wyglądają na zapuszczone. Poranne mgły, skraplając się, osiadają na autach i oknach, przez co kurz jeszcze łatwiej do nich przywiera.
Zdenerwowani mieszkańcy zgłosili sprawę nieuprzątniętego pobocza, na którym zalega sypki materiał po remoncie, Zarządowi Dróg i Utrzymania Miasta.
- Nasi inspektorzy potwierdzili uwagi mieszkańców - tłumaczy Ewa Mazur z wrocławskiego ZDIUM. - Zostały już zlecone prace porządkowe i do końca tygodnia problem kurzu zniknie - dodała Mazur.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
