- Gdy dochodzę do tego fatalnego skrzyżowania, aż włosy stają mi dęba - mówi Anna Rudak, mieszkająca niedaleko, na ul. gen. St. Maczka. - Najbardziej boję się, kiedy w wózku mam swoje malutkie dzieci. Po prostu kierowcy nie zatrzymują się na pasach i lepiej wszystkich przepuścić. Niech wreszcie zamontują tu światła!
Problem skrzyżowania to jeden z głównych tematów rozmów okolicznych mieszkańców. Wszyscy są zgodni, że kiedyś może dojść tu do tragedii.
- Codziennie dojeżdżam rowerem do pracy i boję się tego wstrętnego miejsca - opowiada Krystyna Konciak, która sprzedaje gazety w kiosku, zaledwie kilkanaście metrów od feralnej krzyżówki. - Wiele razy zdarzyło mi się, że jadący z jednej strony kierowcy mnie przepuszczali, a ci z naprzeciwka nie. Wtedy czuję się jak w pułapce.
Rada Osiedla Ołtaszyn starała się wiele razy o montaż świateł na skrzyżowaniu. Bez skutku.
ZAGŁOSUJ! Wybieramy najładniejszy i najbrzydszy pomnik we Wrocławiu
- W urzędzie miasta dowiedziałem się, że sygnalizacja powstanie tu dopiero w 2013 r. - wyjaśnia Mariusz Marczak, przewodniczący zarządu osiedla Ołtaszyn. - Wybudowana będzie podczas remontu ul. gen. T. Kutrzeby. Nie wiem, jak przetrwamy jeszcze dwa lata? - dodaje. I przypomina też, że sygnalizacja mogła powstać już w zeszłym roku. Wtedy, podczas budowy kanalizacji, wystarczyło zrobić przepusty dla kabli.
Światła muszą tu być jak najszybciej, bo od 7 do 9 rano korek ciągnie się od ul. Grota-Roweckiego aż do Partynic. Dodatkowo tuż obok powstał duży market spożywczy, do którego dojeżdżają samochody.
Gdzie jeszcze we Wrocławiu brakuje sygnalizacji świetlnej? Czy na Twoim osiedlu też są niebezpieczne skrzyżowania?
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?