Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wrocław: Przez Kozanów przejdzie druga fala?

Magda Kozioł, Marcin Torz
Mieszkańcy Kozanowa przegrali w maju walkę z żywiołem. Czy będą musieli się z nim zmierzyć powtórnie?
Mieszkańcy Kozanowa przegrali w maju walkę z żywiołem. Czy będą musieli się z nim zmierzyć powtórnie? fot. mikołaj nowacki
Czy Wrocławiowi znów zagrozi powódź? Miasto szykuje się do obrony.

Nawet 630 cm, czyli zaledwie o 26 cm mniej, niż podczas fali kulminacyjnej z 22 maja, może mieć w weekend Odra we Wrocławiu - ostrzega centrum zarządzania kryzysowego wojewody. Czy grozi nam powtórka z powodzi? Wszystko zależy od tego, gdzie spadną zapowiadane przez synoptyków ulewne deszcze. Jeśli woda spłynie do Wisły, to nic nam nie grozi. Jeśli do Odry, to może być różnie.

Wrocław dmucha na zimne. Wzdłuż ul. Gwareckiej i Ignuta na Kozanowie jest budowany wał przeciwpowodziowy.
- Wykonamy go z worków z piaskiem i zrobimy wszystko, by Kozanów był bezpieczny - mówi Wojciech Adamski, wiceprezydent miasta.

Wał będzie miał szerokość jednego metra przy koronie oraz czterech metrów u podstawy. Teraz ma ochronić wszystkie budynki na osiedlu. Na jego budowę zostanie zużytych aż 220 tys. worków z piaskiem. Nie będą już wykorzystywane drewniane umocnienia.

- Gdy zagrożenie minie, zastanowimy się, czy wał zostawić, czy rozebrać. Niewykluczone jednak, że pozostanie aż do wybudowania wału ziemnego - dodaje Adamski.
Z powodu zagrożenia powodzią zamknięte będą ulice Gwarecka (poniżej kościoła) oraz Ignuta (do skrzyżowania z ul. Kozanowską).

Miasto chce również wzmocnić wały przeciwpowodziowe w rejonie ul. Celtyckiej, na Bartoszowicach, a także na Osobowicach i Zgorzelisku. Tam również woda sprawiła mnóstwo kłopotów, ale wały udało się obronić. Podobnie jak na Księżu Małym. Tam urzędnicy na razie nie planują umocnienia wałów.
Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej we Wrocławiu uspokaja, że wszystkie urządzenia hydrotechniczne będą wykorzystane, aby zredukować ewentualną nadchodzącą falę wezbraniową na Odrze. Do akcji włączone mogą być wszystkie zbiorniki retencyjne oraz poldery w regionie.
Poza Wrocławiem służby również czynią przygotowania. Trwa zabudowa wyrwy, jaka powstała w wale polderu Lipki- -Oława. Wykonawca przewiduje jej zakończenie w ciągu trzech dni. Wszystkie obwałowania są stale monitorowane.

CZYTAJ RELACJĘ Z POWODZI

Magistrat: Most na Rędzinie mógł być przyczyną zalania Kozanowa

Wrocławscy urzędnicy już wiedzą, dlaczego ponad tydzień temu woda zalała część Kozanowa.
Głównym winowajcą powodzi na osiedlu jest tymczasowy most na Rędzinie na trasie autostradowej obwodnicy Wrocławia. Tak wynika ze wstępnej opinii, którą do Wojewódzkiego Sztabu Kryzysowego przyniósł wiceprezydent Wojciech Adamski. Podpisali się pod nią Michał Putowski, który jest doradcą prezydenta ds. budownictwa wodnego, i Jerzy Weraksa, kierownik w wydziale bezpieczeństwa i zarządzania kryzysowego we wrocławskim magistracie.

- Napisaliśmy w opinii, że most blokował przepływ wody w czasie kulminacji
- tłumaczy Michał Putowski. Dodaje, że woda podniosła się tam o 20-30 cm. Dlaczego? Falę powodziową blokowały podpory, a także specjalne kraty zatrzymujące różne nieczystości niesione przez rzekę.

Jednak hydrolog Jan Piasecki, który wykonał obliczenia dla Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, odpiera te zarzuty: - Most tymczasowy na Odrze wywołał lekkie spiętrzenie rzeki, ale nie miało ono wpływu na powódź na Kozanowie - twierdzi Jan Piasecki. Hydrolog zauważa, że poziom wody mógł podnieść się tam co najwyżej o pięć centymetrów.

Trasę przebiegu wału, który podczas ostatniej powodzi miał ochronić Kozanów, wytyczał Michał Putowski. Zapora jednak pękła. Dzisiaj doradca prezydenta ds. budownictwa wodnego broni się mówiąc, że Kozanów woda podtopiła, bo nikt nie miał prognoz, jakiego poziomu wody można było spodziewać się na osiedlu. Putowski opracował również koncepcję budowy nowego wału na Kozanowie, którego nie udaje się miastu postawić od kilkunastu lat. Swojego terenu, przez który ma biec wał, bronili najpierw działkowcy, a potem jeden z mieszkańców Kozanowa. Nie chce on, by wał przechodził przez jego teren.

CZYTAJ RELACJĘ Z POWODZI

Podyskutuj na naszym forum:
Czy tym razem Wrocław będzie lepiej przygotowany do odparcia wielkiej wody?

od 7 lat
Wideo

Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dolnoslaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto