Najpierw Maciej Filipiuk - pilot linii Raynair, spotkał się z ponad 150 maluchami z zerówek. Później o lataniu i tajnikach zawodu pilota opowiadał już starszym uczniom. Jak przyznaje największą trudność sprawiło mu opowiadanie o pracy w taki sposób, by nie zanudzić młodych słuchaczy.
Dzieci były jednak mocno zainteresowane pracą pilota. Jedna z dziewczynek zapytała : - Czy słyszy Pan kiedy krzyczymy "Panie pilocie, dziura w samolocie"? Wśród dorosłych na sali zapanowało zakłopotanie. Brawurowo z tego problemu wyszedł pilot. – Oczywiście słyszymy. Jak byłem mały, to też tak krzyczałem - zapewnił uczennicę zerówki Maciej Filipiuk.
Przedstawiciele linii Raynair przekonują, że na razie było to pierwsze takie spotkanie, ale chcieliby w najbliższym czasie zorganizować kolejne.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?