Większość z nich wiedziała, że władze miasta przesunęły termin zamknięcia wyspy. Najprawdopodobniej nastąpi to w poniedziałek. Skąd taka nagła zmiana planów? W magistracie uznali, że zamykając wyspę od poniedziałkowej nocy, obejdzie się bez zamieszania. - Dziś i jutro będziemy w nocy informować osoby, które będą na wyspie, o zmianach - tłumaczyła Magdalena Okulowska, dodając że przygotowano w tym celu specjalne ulotki. - Jesteśmy za ewolucją, a zamykanie wyspy dziś w nocy byłoby rewolucją - dodała.
CZYTAJ TEŻ: Wyspa Słodowa ma być na noc zamknięta na kłódkę
Mariola Kaczmarek, studentka Politechniki Wrocławskiej, przyszyła z chłopakiem, żeby zaprotestować przeciwko zamknięciu wyspy. - Wzięliśmy karimaty, planowaliśmy zostać całą noc. Skoro jednak wyspy nie zamykają dzisiaj, to teraz bawimy się, a protestować przyjedziemy w poniedziałek - tłumaczy.
Większość młodych ludzi, którzy przyszli w piątek wieczorem na wyspę, niewiele robi sobie z planów urzędników. - Jeśli to ma być 6 ochroniarzy, to życzymy im powodzenia, jak będą sobie radzić z kilkutysięczną grupą, która co tydzień przychodzi na wyspę - mówili studenci. - Proponujemy raczej zatrudnić armię Spartakusa - dodali.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
