Problemem była wycena obu spółek. Na szczęście udało się znaleźć rozwiązanie.
Prawo handlowe mówi jasno, że po fuzji pakiet akcji rozkłada się w zależności od wkładu finansowego. Specjaliści od marketingu, których pytaliśmy o zdanie dotyczące piłkarskiego Śląska, mówią, że nie ma innej możliwości niż przejęcie klubu przez Zbigniewa Drzymałę. Stanie się tak ponieważ Groclin wyceniany jest na 55 milionów złoty, podczas gdy klub z Wrocławia aż czterokrotnie mniej.
Właśnie wycena wartości obu spółek była przedmiotem sporu. Wrocław próbował nawet przekazać klubowi stadion i budynki, aby powiększyć znaczenie swojej części, ale było to niewykonalne, gdyż terminy goniące obydwie strony są nieugięte.
Jednak prezydentowi Dutkiewiczowi udało się wymyślić sposób na obejście przepisów. Otóż Wrocław za 20 milionów złoty odkupi od właściciela firmy ALTAX udziały i przynajmniej do 2012 roku będzie posiadał 80% akcji połączonych spółek.
Pieniądze na wykup będą pochodziły bezpośrednio od firmy produkującej tapicerkę samochodową oraz prawdopodobnie ze sprzedaży kompleksu w Grodzisku, który piłkarzom Śląska nie będzie w ogóle potrzebny. Jeszcze przed wczoraj Zbigniew Drzymała mówił, że przysłowiowa piłeczka znajduje się po stronie władz miasta. Na szczęście radni znaleźli sposób na odbicie jej do Grodziska.
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
