3 sierpnia o godz. 16.20 na skrzyżowaniu ul. Legnickiej i Młodych Techników 51-latka znalazła się pod tramwajem.
Jak twierdzi wrocławska policja, kobieta nagle zatoczyła się na przystanku i wpadła pod tramwaj linii nr 31, jadący w kierunku centrum miasta. Została już wyciągnięta spod tramwaju i zabrana do szpitala przy ulicy Borowskiej. Cały czas była przytomna, na szczęście jej życiu nic nie zagraża.