Malowidła na ścianach znaleziono po zdjęciu starego tynku. Freski, mocno podniszczone, choć ciągle widoczne, przedstawiają kirasjerów, czyli żołnierzy ciężkiej jazdy. Takie jednostki były popularne w krajach Europy Zachodniej. Przykładowo, w Polsce, w XIX wieku, mielimy tylko jeden pułk tego typu, choć wcześniej rolę kirasjerów pełniła husaria. Freski z wrocławskiej jednostki to gratka dla miłośników historii.
- To wyjątkowe odkrycie - mówi Zdzisław Żak z wydziału wrocławskiego konserwatora zabytków. - Dotąd nie natrafilimy na freski o tematyce wojskowej z tego okresu - dodaje.
Malowidła są w sumie trzy, w dwóch pomieszczeniach, w których dawniej mieściły się stajnie, a ostatnio garaże. Na jednym widać kirasjera na koniu. Nad nim widnieje symbol krzyża maltańskiego, na bazie którego Prusacy stworzyli krzyż żelazny. Są też dwie postacie żołnierzy pieszych, daty i napisy. Między innymi: Mit Gott und Keiser und Vaterland (z Bogiem, z cesarzem, z ojczyzną).
Żołnierze zdecydowali, że freski zostaną udostępnione szerszej publiczności. Ale najpierw zostaną zrekonstruowane.
- Planujemy stworzyć salkę historyczną. Oczywicie, będzie można ją zwiedzać - mówi ppłk Kazimierz Łucki, pełniący obowiązki dowódcy 10. Wrocławskiego Pułku Dowodzenia, któremu podlega jednostka przy Hallera.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?