Zwierzęta na elewacji bloku za sprawą dorobionych chmurek komiksowych podziękowały za zdrową, nieswędzącą skórę. - CUD! - krzyczy kura, która wyjątkowo nie jest ani seledynowa ani różowa.
Akcja społeczna Pospolite Ruszenie ma na celu rozpoczęcie dyskusji na temat estetyki polskich miast i wielkiej choroby pstrokatych i szpecących renowacji naszych osiedli.
- Patrząc na to jak wiele ludzi do nas spontanicznie się przyłączało czuję, że to na prawdę pospolite ruszenie - mówił L.U.C. - Chcemy poprawiać rzeczywistość wokół nas. Nie jesteśmy w stanie pojąć tych kolorów. Nie wiem czy to modernizm, czy postpunkrokoko. Marzy nam się, aby bloki, które dziś kokietują jak wymalowane 60-letnie tirówki przy szosie stały się np. galeriami tematycznymi - albo chociaż miały stonowane, jednolite kolory spójne z innymi zabudowaniami. Chcielibyśmy, aby powstały przepisy normujące kolorystykę albo by oddano tą przestrzeń młodym grafikom i plastykom - dodaje artysta.
Co sądzisz o akcji Pospolite Ruszenie? Czy przyniesie ona jakieś efekty? Czy to za mało żeby zmenić coś na naszych blokowiskach?
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?