Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wojnowice: Zamek na wodzie zamknięty - nie wiadomo na jak długo

Malwina Gadawa
Turyści nie mają na razie możliwości zwiedzenia zamku
Turyści nie mają na razie możliwości zwiedzenia zamku Paweł Relikowski
Zamek na wodzie w Wojnowicach - atrakcja powiatu średzkiego zamknięta dla turystów. Na jak długo? Nie wiadomo.

To wyjątkowy obiekt. Jedyny na Dolnym Śląsku zbudowany na wodzie. Jest oddalony od Wrocławia o 25 kilometrów. Co roku przyciągał wielu turystów. Teraz jest zamknięty. Do kiedy i co się z nim stanie? Tego nie wiadomo.

Przez wiele lat opiekunem zamku w Wojnowicach był Franciszek Oborski. Dzierżawił go od Stowarzyszenia Historyków Sztuki. Prowadził tam działalność gastronomiczno-hotelarską. Doskonale znał także historię tego miejsca. Na temat każdego eksponatu mógł opowiadać godzinami. Opiekowanie się zamkiem było dla niego nie tylko pracą, ale także wielką przyjemnością. SHS podjęło jednak uchwałę o oddaniu zamku Skarbowi Państwa.

Oborski nie rozumiał takiej decyzji. Wymówił umowę dzierżawy. Stwierdził, że pora przejść na zasłużoną emeryturę. Nie ukrywa jednak, że w decyzji ważny był także czynnik finansowy.

- Przez wiele lat byłem społecznikiem, jednak zasady gry ekonomicznej są całkiem inne. Nie chciałem zniechęcać ludzi cenami, dlatego u mnie herbata kosztowała 3,5 zł, a nie 8, jak w innych lokalach. Chciałem być otwarty na wszystkich. To kosztowało. Dopłacałem do funkcjonowania zamku, a pomocy nie było - mówi Franciszek Oborski.

Stowarzyszenie Historyków Sztuki, które przez kilkadziesiąt lat zarządzało zamkiem, nie komentuje sprawy. W biurze dowiedzieliśmy, że nie ma osoby, która mogłaby odpowiedzieć, dlaczego podjęto taką uchwałę, bo zarząd pełni te funkcje społecznie, więc jego członkowie nie spędzają każdego dnia w biurze. Dodano, że powody nie są istotne, bo przecież SHS użyczało tylko obiekt należący do Skarbu Państwa.

Piotr Wieczorek, prezes okręgu wrocławskiego Związku Polskich Artystów Plastyków, ubolewa nad takim obrotem sprawy. Na terenie zamku działał Dom Pracy Twórczej, w którym spotykali się przeróżni artyści. W Wojnowicach organizowano wystawy, spotkania i plenery. - Zamknięcie zamku to bez wątpienia wielka strata dla całego środowiska artystycznego Dolnego Śląska.

- Wiele ciekawych rzeczy działo się w Wojnowicach. To miejsce po prostu przyciągało ludzi - twierdzi Piotr Wieczorek.

Starosta powiatu średzkiego Sebastian Burdzy nie potrafi odpowiedzieć, czy zamek będzie otwarty dla turystów jeszcze w tym roku. Rozważane są różne warianty. Burdzy czeka na opinię wojewody dolnośląskiego oraz wojewódzkiego konserwatora zabytków, dzięki której będzie możliwe znalezienie inwestora, który kupiłby obiekt.

- Są też prowadzone rozmowy z poważnym podmiotem, który miałby dzierżawić zamek. Jednak na tym etapie nie chcę zdradzać szczegółów. Teraz podjęto kroki, aby zamknięty obiekt był w jak najlepszym stanie i nie popadał w ruinę. Bardzo jestem wdzięczny Franciszkowi Oborskiemu, który nam w tym pomaga. To człowiek z wielką wiedzą i robi nam olbrzymią przysługę. Jesteśmy mu za to bardzo wdzięczni - mówi Sebastian Burdzy. Starosta dodaje, że teraz czeka na decyzję wojewody, bo to od niego będzie zależało, co dalej z obiektem, który jest jedną z wizytówek powiatu średzkiego i Dolnego Śląska.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Wojnowice: Zamek na wodzie zamknięty - nie wiadomo na jak długo - Wrocław Nasze Miasto

Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto