Wirtuoz saksofonu w IMPARCIE

Wirtuoz, specjalista od niebanalnych kompozycji, pan i władca w świecie muzyki etnicznej – tak określa się Garbarka, który ponownie zawita do Wrocławiu. Krytycy i fani już nie mogą się doczekać, jednak dla wielu Jan Garbarek to tylko polsko brzmiące personalia. Jest w tym trochę prawdy, gdyż ojciec muzyka jest Polakiem. Jednak on sam przyznaje : - Wiele z nim rozmawiałem na temat Polski, jednak osobiście nie czuję w sobie nic z Polaka. Jestem Norwegiem – dodaje.

Jednak Garbarek zasłynął nie z pochodzenia, ale przede wszystkim z muzyki, jaką stworzył. Zaczynał jeszcze w latach 70-tych, kiedy to związany był z monachijską wytwórnią ECM, której dziś jest głównym znakiem rozpoznawczym. W swojej ponad czterdziestoletniej karierze współpracował m.in. z Keithem Jarrettem, amerykańskim pianistą jazzowym (przed rozpoczęciem kariery solowej grał z Milesem Davisem), Kennym Wheelerem, znakomitym kanadyjskim trębaczem oraz zespołem The Hilliard Ensemble. Z tym ostatnim nagrał dwa krążki – „Officum” oraz „Mnemosyne” zawierające nowe aranżacje kilkusetletnich pieśni liturgicznych.

Co ciekawe, norweski artysta w swoich kompozycjach bardzo często wykorzystuje motywy etniczne np. skandynawskie i arabskie. Te ostatnie były bardzo widoczne chociażby na płycie „Ragas and Sagas”, przy której Garbarek współpracował z muzykami z… Pakistanu.

Właśnie to sprawia, że Mistrz Jan, jak zwą go fani, jest tak niezwykły. A w dodatku ma niesamowitą córkę, Anję, która całkiem niedawno była gwiazdą Przeglądu Piosenki Aktorskiej.

- Oboje są fantastyczni – przyznaje Krzysiek, początkujący saksofonista. – Na pewno będę 31 maja na koncercie Mistrza Jana – dodaje.

Warto dodać, że tym razem Jan Garbarek wystąpi w składzie z Rainerem Bruninghausem (instrumenty klawiszowe), Eberhardem Weberem (bas) oraz Trilokiem Gurtu (instrumenty perkusyjne).

Początek koncertu o godz. 19.00