Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W sobotę 25 maja eliminacje do drugiej edycji Ligi Talentów. Kto się może zgłaszać?

Anna Kowalczyk
O roli i znaczeniu ruchu amatorskiego oraz historii i przyszłości Dolnośląskiej Ligi Talentów rozmawiamy z Radosławem Mołoniem,wicemarszałkiem województwa dolnośląskiego

Do kogo skierowana jest Dolnośląska Liga Talentów?
Do wszystkich Dolnoślązaków. Tych, którzy chcą zaprezentować swój występ muzyczny, taneczny, kabaretowy, zawierający krótką formę teatralną – lista form artystycznych nie jest zamknięta...

A wiek?
Najmłodsi uczestnicy pierwszej edycji Dolnośląskiej Ligi Talentów mieli lat kilka, najstarsi koło osiemdziesiątki. Wiek nie ma więc znaczenia, liczy się pasja.

Skąd pomysł takiego konkursu?
Pomysł Dolnośląskiej Ligi Talentów narodził się w wyniku analizy wyników badań naddolnośląskim ruchem amatorskim, prowadzonych przez Ośrodek Kultury i Sztuki we Wrocławiu. Wrocław i Dolny Śląsk były przez lata potężnym ośrodkiem ruchu amatorskiego. Ma to na pewno związek z ogromną energią tkwiącą w Dolnoślązakach i zróżnicowanych tradycjach kulturowych, w jakich się wychowali. Dziś ruch amatorski jest niewątpliwie słabszy. Ale słabość ta nie wynika z braku utalentowanych artystów amatorów. Jest ich bardzo wielu. Zmienił się za to instytucjonalny kształt dolnośląskiej kultury amatorskiej.

Sprawdź terminy przesłuchań DOLITA 2013

I jak wygląda ten kształt dzisiaj?
Bardzo różnie. Prężnymi ośrodkami okazują się często małe miejscowości. Wszystko zależy od konkretnego człowieka: kierownika domu kultury, instruktora, wójta czy burmistrza. Bardzo dużo dzieje się na wsi. Mamy od paru lat do czynienia z prawdziwym renesansem twórczości zespołów ludowych.

A w dużych miastach?

W dużych miastach trudniej o jednoznaczny opis. Dzieje się tu wiele rzeczy jednocześnie. Są w nich placówki wybitne i takie, powiedzmy, średnie. Jednym z celów naszych działań na polu kultury, nie mówię tu tylko o Dolnośląskiej Lidze Talentów, jest wzmocnienie wzajemnych kontaktów między ośrodkamikultury i znaczne usprawnienie wzajemnej wymiany informacji i doświadczeń – zarówno między artystami, instruktorami jak i menedżerami kultury.

Może w mniejszych miejscowościach ruch amatorski ma się lepiej, gdyż ludzie po prostu lepiej znają się między sobą?

To ważne pytanie, gdyż dotyczy kształtu dolnośląskiego społeczeństwa w XXI wieku. Jedną z najważniejszych funkcji ruchu amatorskiego, być może najważniejszą w ogóle, jest utrzymywanie więzi społecznych, i to bardzo szeroko pojętych, obejmujących także lokalną społeczność, rodzinę, szkołę. Już po pierwszej edycji Dolnośląskiej Ligi Talentów widać, że jej uczestnicy mają potrzebę utrzymywania między sobą znajomości. Portale spo-łecznościowe i zdobycze techniki mogą w tej komunikacji być wygodnymi narzędziami, ale nie zastąpią nigdy prawdziwego spotkania ani, tym bardziej, tej szczególnej więzi, jaką dają wspólne występy sceniczne.

Dolnośląska Liga Talentów przypomina trochę telewizyjne programy rozrywkowe typu talent-show.

Podobieństwo jest raczej pozorne. Powiedziałbym nawet, że dotyczy jedynie spraw zewnętrznych. W odróżnieniu odtelewizyjnych, komercyjnych programów typu talent-show, celem naszego konkursu nie jest kreowanie sezonowych gwiazdek i czerpanie korzyści ze sprzedaży ich piosenek ani reklam przy programie. Eliminacje Dolnośląskiej Ligi Talentów odbywają się w różnych miejscowościach regionu, w każdym z byłych województw Dolnego Śląska. Zdajemy sobie sprawę, że w ruchu amatorskim bardzo ważna jest bliskość. Dla wielu osób koszt dojazdu, na przykład do Wrocławia, może być barierą nie do pokonania. Ogromna, trwająca od lat popularność telewizyjnych programów spowodowała natomiast to, że ich forma stała się swego rodzaju standardem – ludzie, szczególnie młodzi, po prostu lubią i rozumieją taki, a nie inny kształt konkursu. Postanowiliśmy więc wyjść naprzeciw ich oczekiwaniom. W Dolnośląskiej Lidze Talentów całkiem inna jest także rola jury. Tu nikt nie bawi się kosztem uczestnika. Porady profesjonalistów mają na celu zarówno podniesienie poziomu wykonawców, jak i podpowiedzenie pewnych rozwiązań artystycznych. Stąd obecność w jury wybitnego gitarzysty klasycznego i pedagoga wrocławskiej Akademii Muzycznej dr. Waldemara Gromolaka. W drugiej edycji Ligi w jury zasiada także Iza Możdżeń, znakomicie śpiewająca, pełna pasji młoda osoba, finalistka pierwszego wydania konkursu.

Czego spodziewa się Pan po laureatach Ligi w dłuższej perspektywie?

Dolnośląska Liga Talentów na pewno wychowa przyszłych instruktorów naszych ośrodków kultury, szkół i świetlic, świadomych odbiorców muzyki i sztuki estradowej, ludzi otwartych na różne wrażliwości artystyczne, przyjaźniących się ze sobą i utrzymujących kontakt, da wreszcie radość tysiącom widzów w trakcie koncertów i przed telewizorami. Sporo tych korzyści, prawda?

Czytaj również: Ruszyła druga edycja konkursu Dolnośląska Liga Talentów. Wkrótce eliminacje do finału

Liga Talentów – kalendarium
Eliminacje:
25 MAJA 2013 /SOBOTA/ GŁUSZYCA
Centrum Kultury – Miejska Biblioteka Publiczna w Głuszycy, ul. Grunwaldzka 26, 58-340 Głuszyca
22 CZERWCA 2013 /SOBOTA/ GŁOGÓW
Miejski Ośrodek Kultury w Głogowie, plac Konstytucji 3 Maja 2, 67-200 Głogów
14 WRZEŚNIA 2013 /SOBOTA/ BOLESŁAWIEC
Teatr Stary, ul. Teatralna 1, 59-700 Bolesławiec
28 WRZEŚNIA 2013 /SOBOTA/ STRZELIN
Strzeliński Ośrodek Kultury, ul. Brzegowa 10a, 57-100 Strzelin

FINAŁ DLT
23 PAŹDZIERNIKA 2013 /ŚRODA/ WROCŁAW
Teatr Polski we Wrocławiu,
ul. Gabrieli Zapolskiej 3, 50-032 Wrocław

Szczegółowe informacje i regulamin konkursu na stronie www.dolita.pl

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto