MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Trener ocalony

Michał Lizak
OSTRÓW WLKP. Idei Śląsk Wrocław wygrał w Ostrowie ze Stalą 95:79 i tym samym uratował posadę trenera Jacka Winnickiego. Gdyby wygrali gospodarze, w ekipie mistrzów Polski doszłoby do zmiany szkoleniowca.

OSTRÓW WLKP. Idei Śląsk Wrocław wygrał w Ostrowie ze Stalą 95:79 i tym samym uratował posadę trenera Jacka Winnickiego. Gdyby wygrali gospodarze, w ekipie mistrzów Polski doszłoby do zmiany szkoleniowca.

Stal przystąpiła do rywalizacji ze Śląskiem osłabiona brakiem trzech podstawowych graczy - Erica Elliotta, Pawła Szcześniaka i Jerry’ego Hestera. Sytuacja ekipy trenera Andrzeja Kowalczyka była na tyle dramatyczna, że przygotowany do gry był nawet... asystent szkoleniowca Stali – Wadim Czeczuro.
Początek meczu nie zapowiadał wielkich emocji. Co prawda Stalówka dotrzymywała kroku mistrzom Polski (prowadziła nawet 8:7 w 4 min.), ale po pierwszej kwarcie przewaga gości była już znaczna (22:12). W drugiej odsłonie - zamiast ponownej dominacji faworyzowanego Śląska - oglądaliśmy wyrównany pojedynek, którego gwiazdą był nieoczekiwanie zaledwie 20-letni rozgrywający Stali Michał Wiesner. Zawodnik, który rzadko otrzymuje szansę występów na parkietach PLK, w ciągu kilku minut zdobył 8 pkt. i w dużej mierze dzięki niemu Stal odrobiła część strat, przegrywając do przerwy tylko 4 oczkami - 38:42.
W drugiej połowie Stal nadal nie zwalniała tempa i prowadziła jeszcze 46:42 i 56:52. Sytuacja zmieniła się dopiero w ostatnich minutach tej odsłony. Wrocławianie zaczęli trafiać z dystansu (trójki Zielińskiego, Wiekiery, Adomaitisa) i agresywniej zagrali w defensywie. Mecz rozstrzygnął się na początku czwartej kwarty. Pierwsze 7 minut wrocławiane wygrali 20:4 (prowadzili już 95:69) i było po meczu. Ostatecznie mistrzowie Polski wygrali 95:79, ale po meczu trudno było o euforię. Z tak osłabionym rywalem niższa wygrana byłaby po prostu... wstydliwa.

Daleko od formy

Trener Jacek Winnicki uratował tą wygraną trenerski stołek w Idei Śląsku. Współpraca z Seanem Colsonem (26 pkt. i 9 asyst) tym razem była niemal wzorowa, ale okazuje się, że to nie rozwiązuje wszystkich problemów wrocławian. Zwycięzców się ponoć nie sądzi, ale nie ma wątpliwości, że zespół nadal przeżywa kryzys i do optymalnej formy jeszcze mu daleko. Oby nie za daleko...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Milik już po operacji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto