- Nawiązaliśmy łączność z jedną osobą lecącą w tym śmigłowcu. Po jej głosie słychać, że jest w ciężkim stanie. Mężczyzna nie wie jednak, co z pozostałymi osobami na pokładzie - opowiada Krzysztof Gielsa z dolnośląskiej straży pożarnej we Wrocławiu. Najgorsze jest to, że nie wiemy dokładnie gdzie się rozbili - dodaje.
Na poszukiwania rozbitej maszyny już wyjechały jednostki straży pożarnej, pomagać jej będą policjanci. Maszyna najprawdopodobniej rozbiła się z powodu bardzo trudnych warunków atmosferycznych. Na części A4 mgła ogranicza widoczność do 5-10 metrów.
Wiadomo, że śmigłowiec ratunkowy leciał do karambolu na A4, koło Budziszowa Wielkiego, niedaleko Jawora. Ten odcinek autostrady w stronę Wrocławia jest całkowicie zablokowany. W tym miejscu doszło do karambolu, zderzyło się kilkanaście aut. Przynajmniej jedna osoba jest ranna. Tam utrudnienia mogą potrwać jeszcze kilka godzin.
Ciężko jest też na odcinku autostrady A4 z Wrocławia w kierunku Legnicy.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?