Co takiego może wstrząsnąć widzem z zachodu? Wydawało by się, że nic takiego! No bo cóż przerażającego jest w „Moralności Pani Dulskiej”? Niemal każdy pamięta tę szkolną lekturę, która była raczej odbierana jako zabawna niż pełna grozy.
- Wiedziałam, że sposób przedstawienia niepełnosprawnych w tym spektaklu jest prowokacyjny. Pokazujemy ich jako ludzi podrzędnej kategorii, którym odmawia się wszelkich praw - w tym największego prawa do szczęścia i miłości. Polska publiczność była raczej rozbawiona, co najwyżej „speszona”, ale niemiecki widz był sparaliżowany. To co u nas jest normą, u nich jest straszliwym brakiem tolerancji - tłumaczy Renata Jasińska, dyrektor Teatru Arka i jednocześnie odtwórczyni tytułowej roli w „Moralności...”.
Oprócz "Moralności Pani Dulskiej" Teatr Arka wystawi za granicą także „Statek szaleńców”. Spektakl, o którym pisano w recenzjach, że potrafi rozstrzelać będzie można oglądać w Szkocji. Edynburg gościł już zresztą aktorów ze sztuką: „Bal w Hawkinga”.
Teatr Arka powstał w 2004 roku. Zespół tworzą dyplomowani aktorzy wyższych uczelni Polski, Anglii i Francji oraz osoby z inną pełnosprawnością, którzy uczyli się aktorstwa od założycieli Arki, a także od swoich kolegów i koleżanek - instruktorów z teatru. Miesięcznie grają około 15 przedstawień.
Teatr Arka działa we Wrocławiu przy ulicy Menniczej 3 (wejście jest od ul. Świdnickiej). Bilety na spektakle kosztują od 35 do 40 zł (normalne), 25 zł (ulgowe) i 20 zł (dla seniorów i grup zorganizowanych)
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?