Żegnaj, pracusiu - Nasz dziennikarz sportowy - Ireneusz Maciaś nie żyje. Miał 38
- Już mnie korci! - rzucił Irek do słuchawki, gdy rozmawialiśmy kilka godzin przed jego wypadkiem. Popisałby sobie, a tu trzeba jeszcze siedzieć na urlopie......
- Już mnie korci! - rzucił Irek do słuchawki, gdy rozmawialiśmy kilka godzin przed jego wypadkiem. Popisałby sobie, a tu trzeba jeszcze siedzieć na urlopie......