W miejscu szkieletora powstanie biurowiec. Warszawska spółka Nowa Nadzieja ma trzy lata na rozpoczęcie prac.
- Pozwolenie na wyburzenie wydał prezydent Wrocławia. Od momentu wydania decyzji inwestor ma trzy lata na przystąpienie do robót, jeśli tego nie zrobi, to decyzja wygasa - mówi Przemysław Samocki z Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego.
Niedokończony budynek przy ul. Kolejowej we Wrocławiu niszczeje od prawie 15 lat. Gmach ten ma długą historię. Pierwszy inwestor, Przedsiębiorstwo Budowlane "Jedynka Wrocławska, postawiło ten moloch w miejscu placu zabaw i boiska dla dzieci. W 2001 r., z powodu kłopotów finansowych, firma przerwała jednak nad nim prace, a niedługo potem upadła.
Od tamtego momentu budynek stoi pusty, zarasta chaszczami i rozpada się na oczach okolicznych mieszkańców. Wśród miejscowych lokatorów dorobił się już nawet nazwy "szkieletor" albo "Straszny Dwór". Nic dziwnego, bo aż bije od niego przejmującym chłodem. Uwagę zwracają pręty zbrojeniowe, wystające z niedokończonych fragmentów betonowego gmachu.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?