Policjanci zostali wezwani pod jedną ze świdnickich "Biedronek" do awanturujących się mężczyzn. Jeden z nich, prawdopodobnie nietrzeźwy, został poproszony do radiowozu. Podczas przewożenia na komendę miał się zachowywać agresywnie, a w pewnym momencie zasłabł. Reanimacja nie przyniosła efektów i mężczyzna zmarł. Sprawa trafiła do Prokuratury Rejonowej w Świdnicy.
- Prowadzimy postępowanie, przeglądamy notatniki służbowe policjantów i strażników miejskich. Dziś na godz. 12 zaplanowana jest sekcja zwłok, która pomoże ustalić przyczyny śmierci mężczyzny - informuje Beata Piekarska-Kaleta, zastępca prokuratora rejonowego. - Poszukujemy również świadków wczorajszego zdarzenia przed sklepem.
Więcej artykułów: mmwroclaw.pl/nasygnale
Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?