Studniówka jest bez wątpienia bardzo ważnym wydarzeniem w życiu każdej nastolatki. Chociaż data balu przypomina o dniach, które pozostały do matury, uczennice z tęsknotą jej wyczekują, aby wystąpić w najpiękniejszej kreacji oraz najmodniejszej fryzurze.
- Poszukiwania studniówkowej sukienki rozpoczęłam już w listopadzie. Wiedziałam, że im bliżej uroczystości, tym większe pustki będą w sklepach. Zdecydowałam się na zakup w tzw. sieciówce. Moje koleżanki dopiero teraz zaczynają polowania. Ja zaprezentuję się w krótkiej, krwistoczerwonej sukience. Czarny kolor jest zbyt popularny, chcę wyróżniać się na tle innych - opowiada Justyna, licealistka z wrocławskiego ogólniaka. - Czarne botki i rajstopy doskonale uzupełnią moją stylizację, utrzymaną w klimacie lat 20 - dodaje.
fot. Łukasz Okoński
Ania, maturzystka z II LO we Wrocławiu jest przekonana o tym, że nie spotka nikogo w takim stroju jak jej.
- Sukienkę wypatrzyła moja mama, gdy była Ameryce. Zakupiona z myślą o prezencie gwiazdkowym, stała się równocześnie kreacją na bal maturalny. To tzw. bombka, fioletowo–czarna - opowiada Ania. - Czuję się w niej elegancko i kobieco – cieszy się Ania.
Niektóre maturzystki już od dłuższego czasu przeglądają kolorowe gazety lub specjalistyczne strony internetowe wypatrując ciekawych strojów.
- Chciałam zorientować się co jest aktualnie modne. Oprócz polskich portali, odwiedzałam również te zagraniczne. Zdjęcia z najnowszych kolekcji wielkich projektantów także miały swój wkład w w sukienkę, którą włożę. Projekt zaniosłam krawcowej - przyznaje Paulina. - Założę na bal obcisłą, szarą sukienka z długim rękawem, poduszkami na ramionach oraz dekoltem na plecach. Nie mogę się doczekać aż ją założę! - cieszy się.
Sukienka czy spódnica? Długa, krótka? Loki? A może jednak kok?
Trend krótkich sukienek, niekoniecznie w czarnych kolorach potwierdza Beata, pracownica z wrocławskiego sklepu z odzieżą.
- Dziewczyny chcą się wyróżniać. Dla wielu z nich to pierwsza tego typu uroczystość, więc chcą pokazać się z jak najlepszej strony. Zamiast nieśmiertelnych małych czarnych zauważyłam popularność cekinów i koronek, ale również totalną rozbieżność kolorystyczną, od pastelowych, jasnych barw po wyraziste fiolety.
Jak widać, w dzisiejszych czasach bal studniówkowy ma bardzo niewielki związek z maturą. Problemem nie jest fakt, że do egzaminu pozostało tylko sto dni, ale trudny wybór kreacji lub fryzury. Kto by pomyślał, że nasze matki na swojej uroczystości zakładały białe koszule i granatowe spódnice wyglądając tak samo?
Czytaj też:
Maturzyści zakończyli rok szkolny. Czekają na nich egzaminy maturalne
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?