62 - letni aresztant odsiadywał w Strzelinie dwumiesięczną karę za jazdę rowerem pod wpływem alkoholu. Kilka dni temu trafił do wrocławskiego szpitala z obrażeniami głowy, gdzie zmarł. Sprawą zajęła się prokuratura.
- Nie znamy jeszcze przyczyny śmierci mężczyzny. Sprawdzamy, czy zgon był wynikiem pobicia, czy był to tylko nieszczęśliwy wypadek - wyjaśnia Małgorzata Klaus, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu.
W najbliższych dniach zostanie przeprowadzona sekcja zwłok mężczyzny.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?