Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Śląsk się przełamał i pokonał Pasy (RELACJA)

SZUCH
Paweł Relikowski
Śląsk Wrocław wygrał z Cracovią 1:0 w meczu 7. kolejki T-Mobile Ekstraklasy. Jedynego gola dla wrocławian zdobył Waldemar Sobota.

Wrocławianie przed tym spotkaniem byli w ciężkiej sytuacji, bowiem wisiała nad nimi passa dwóch ligowych porażek z rzędu. Także Pasom bardzo zależało na wygranej. Ciężar gatunkowy spotkania dało się wyczuć, bowiem jedni i drudzy zaczęli bardzo rozważnie. Pierwsi okazję do zdobycia gola mieli gospodarze, jednak Visnakovsowi i Niedzielanowi brakowało dokładności. Wrocławianie z kolei szukali recepty na zwycięstwo w strzałach z dystansu - te szły im jednak bardzo kiepsko.

Tutaj prowadziliśmy relację "na żywo" minuta po minucie

W 18' minucie mogło być 1:0, gdy znakomicie przedarł się Saidi Ntibazonkiza. Kelemen był na posterunku. Potem nastąpił okres walki w środku pola. Jeśli już widzieliśmy jakieś ciekawsze akcje, to kończyły się one przed polem karnym, lub dośrodkowaniem "do nikogo". Tak było do 44' minuty, gdy w dobrej sytuacji znalazł się Waldemar Sobota, lecz trafił w obrońcę.

Druga połowa, podobnie jak pierwsza, też nie zachwyciła. Warunki gry dyktował Śląsk, a gospodarze starali się umiejętnie kontrować, licząc na szybkich Ntibazonkizę, Visnakovsa oraz Niedzielana. Właśnie ten pierwszy, zdecydowanie najjaśniejsza postać Pasów w meczu, mógł w 54' minucie dać drużynie prowadzenie, lecz ponownie przegrał pojedynek z Kelemenem.

Zniecierpliwieni fani na stadionie przy ul. Kałuży chcieli wesprzeć swych pupili i zaczęli skandować "Jesteście lepsi, Cracovia, jesteście lepsi". Wtedy niespodziewanie gola strzelił... Śląsk. W polu karnym szarżował Waldemar Sobota - jego pierwsze uderzenie zostało zblokowane, lecz wobec dobitki Wojciech Kaczmarek był bezradny.

Przyjezdni chcieli iść za ciosem, ale byli bardzo niedokładni. Zaś Pasy ruszyły do zdecydowanych ataków. Najlepsze okazje mieli Ntibazonkiza i ven der Biezen. Efektu bramkowego wciąż jednak brakowało. W samej końcówce wynik meczu mógł odmienić wprowadzony Rok Straus, lecz skutecznie interweniował Piotr Celeban. Do końca już nic się nie wydarzyło i wrocławianie mogli świętować zdobycie trzech "oczek".

Kolejny mecz ligowy Śląsk rozegra już w piątek o godz. 20:30 przeciwko Lechowi Poznań. Relacja oczywiście u nas! Zapraszamy!

Cracovia - WKS Śląsk Wrocław 0:1
Sobota (66')

Cracovia: Kaczmarek - Nykiel, Nawotczyński, Szeliga (76' Hosek), Struna - Ntibazonkiza, Radomski, Boljević, Visnakovs (70' Straus) - van der Biezen, Niedzielan (70' Cahalon)

Śląsk: Kelemen - Socha (78' Spahić), Pietrasiak, Celeban, Pawelec - Sobota, Elsner, Sztylka, Madej (76' Ćwielong) - Mila (60' Cetnarski) - Voskamp

Żółte kartki: Szeliga, Niedzielan, Radomski, Cahalon - Elsner, Sobota, Ćwielong
Sędzia: Tomasz Garbowski (Kluczbork)
Widzów: 8000

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Czy Biało - Czerwoni zatriumfują w stolicy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dolnoslaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto