Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Śląsk gromi Wisłę 'II'

Daniel Pecyński
Daniel Pecyński
Udanie zadebiutował w rozgrywkach Pucharu Ekstraklasy Śląsk Wrocław. Podopieczni trenera Tarasiewicza pokonali Mistrza Polski w Krakowie 4:0!

Wrocławianie ten mecz w przeciwieństwie do wiślaków potraktowali bardzo poważnie. Zagrały największe gwiazdy drużyny, czyli Mila, Sotirovic, Gancarczyk, czy Sztylka. Zadebiutował również Damian Szydziak, a jego występ można ocenić jako bardzo przyzwoity.

Tymczasem Mistrz Polski wystąpił w całkowicie rezerwowym składzie. Z zawodników, którzy pojawili się na boisku tylko nazwiska Niedzielan, Dawidowski, czy Juszczyk są szerzej znane kibicom. Pozostałą część drużyny stanowili przede wszystkim młodzi chłopcy, którzy do tej pory grali w Młodej Ekstraklasie.

Puchar Polski nam odpadł, więc potraktowaliśmy poważnie Puchar Ekstraklasy - mówił po meczu trener Ryszard Tarasiewicz - Na Wiśle nie zawsze gra się łatwo. Cieszy mnie, że skończyliśmy ten mecz w takim samym rytmie w jakim zaczęliśmy.

Dobra gra przeciwko drużynie Wisły miała na celu podbudowanie zawodników po dwóch porażkach z Nielbą i Polonią. Festiwal strzelecki rozpoczął Tomasz Szewczuk, a kolejne bramki w drugiej połowie dołożyli Janusz Gancarczyk, Piotr Celeban i Remigiusz Sobociński.

Trenera Śląska szczególnie ucieszyła bramka byłego snajpera Jegiellonii, który długo nie mógł się odblokować w meczu o punkty.

Śląsk po pierwszej serii spotkań jest liderem grupy A Pucharu Ekstraklasy. W drugim spotkaniu Cracovia wygrała w Gliwicach z Piastem 2:1. Następnie wrocławianie zagrają z drużyną z drugiej strony Błoń, ale zespół nie pozostanie do niedzieli w Krakowie. Powód, zbyt wysokie ceny w dawnej stolicy Polski.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Czy Biało - Czerwoni zatriumfują w stolicy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto