W ostatni weekend drogowcy nie dali pospać mieszkańcom Brochowa zrywająć w nocy asfalt z nawierzchni ulicy Mościckiego. Niestety jeśli ktoś myślał, że równie sprawnie położą nowy, to był w dużym błędzie.
Robotników i jakichkolwiek prac w tym kierunku brak. Kurz unosi się na wysokość 1,5 metra spod kół przejeżdżących aut. Osiada on na parkujących autach, oknach. Różnica poziomu nawierzchni powoduje, że auta skaczą jak na trampolinie, a w mieszkaniach podskakują meble. Ciekawe kiedy drogowcy zdecydują się na zakończenie prac. Może znowu zaskoczy ich zima?
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?