Powiem krótko: Kamil Przyboś zebrał gimnastyczki artystyczne, tancerki, atletów, siłaczy jarmarcznych, akrobatów powietrznych, teatrzyk cieni, "wrzucił" ich umiejętności do jednego kotła, doprawił odrobiną filozofii i powstało widowisko zapierające dech w piersiach, idealne do prezentacji w czasie, kiedy Wrocław będzie Europejską Stolicą Kultury.
zobacz też: Prometeusz w Imparcie. Spotkanie z twórcami [zdjęcia]
Pomysł na realizację tego spektaklu powstał na kanwie wspólnych doświadczeń Kamila Przybosia i grupy Everest podczas wcześniejszych pokazów artystyczno – gimnastycznych. Teraz stworzyli razem spektakl oparty na greckim micie o Prometeuszu.
To historia powstania cywilizacji. Kamil Przyboś opowiada nam ją bez słów, tylko poprzez ruch, muzykę i prawie nagie ciała artystów. I robi to wspaniale.
Na początku zobaczymy niezdarne, pozbawione motywacji i radości figury, które w finale zmienią się w pełne radości, tańczące ludzkie postacie. A co było w środku przedstawienia? Jeśli jesteście ciekawi, to idźcie zobaczyć to wyjątkowe widowisko.
Premiera 22 i 23 lutego o godz. 19 w Imparcie przy ul. Mazowieckiej. Bilety: 45 zł, 35 zł.
Kliknij w pierwsze zdjęcie, żeby rozpocząć przeglądanie fotogalerii:
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?